Przejdź do treści
Chcesz być na bieżąco z najlepszymi promocjami i mieć dostęp do dodatkowych rabatów? Dołącz do Orient Klubu! 🥳
Summer Sale do -40% na wszystko! Napraw skórę po lecie - naturalnie!
🚚 Darmowa dostawa do Paczkomatów InPost oraz punktów DPD PickUp przy zakupach za 149 zł!🌿

Inspiracje

Kosmetyki naturalne latem – jak dbać o skórę i włosy w zgodzie z naturą - Orientana

Kosmetyki naturalne latem – jak dbać o skórę i włosy w zgodzie z naturą

Lato to czas, gdy nasza skóra i włosy są szczególnie narażone na działanie słońca, wiatru, słonej wody i wysokich temperatur. Choć ciepłe dni sprzyjają aktywnościom na świeżym powietrzu i poprawiają nastrój, mogą również prowadzić do przesuszenia skóry, podrażnień, a nawet przyspieszonego starzenia się cery. Właśnie dlatego w okresie letnim warto zwrócić szczególną uwagę na codzienną pielęgnację. Sięgaj po kosmetyki naturalne latem gdyż są one delikatne, skuteczne i przyjemne nawet dla skóry. Naturalne kosmetyki wyróżniają się prostym, czystym składem opartym na roślinnych ekstraktach, olejach i hydrolatach. Nie zawierają dodatków, takich jak parabeny czy agresywne siarczany jak SL, które mogą działać drażniąco zwłaszcza przy częstej ekspozycji na promieniowanie UV. Co więcej, latem skóra ma tendencję do większej reaktywności – dlatego właśnie warto postawić na pielęgnację, która wspiera jej naturalne funkcje i nie zaburza równowagi hydrolipidowej. W tym artykule znajdziesz kompleksowy przewodnik po tym, jak stosować kosmetyki naturalne latem, na co zwracać uwagę przy ich wyborze oraz jak samodzielnie przygotować proste, domowe receptury idealne na wakacyjne miesiące. Dowiesz się też, jakie składniki sprawdzą się najlepiej w pielęgnacji twarzy, ciała i włosów, gdy temperatura rośnie. Dlaczego latem warto wybierać kosmetyki naturalne? Lato to wyjątkowy czas dla naszej skóry – z jednej strony promienie słoneczne poprawiają samopoczucie i wspierają syntezę witaminy D, z drugiej jednak mogą prowadzić do przesuszeń, przebarwień i nadmiernej wrażliwości. Właśnie dlatego w okresie wakacyjnym warto postawić na delikatne kosmetyki na lato, które nie obciążają skóry, a jednocześnie skutecznie ją pielęgnują. Coraz więcej osób sięga po naturalne składniki w kosmetykach, które wspierają zdrowie skóry i nie zawierają zbędnych dodatków. Latem chętnie korzystamy z uroków natury: górskie wędrówki, kąpiele w morzu, wypady nad jezioro czy chwile spędzone przy hotelowym basenie to nieodłączna część wakacyjnego relaksu. Jednak mimo radości, jaką dają te aktywności, skóra i włosy są wtedy narażone na poważne uszkodzenia. Kosmetyki naturalne latem odgrywają tu kluczową rolę – nie tylko pielęgnują, ale też realnie chronią przed skutkami ekspozycji na słońce, wiatr, sól i chlor. Jak i gdzie działa na nas słońce Góry – słońce, wiatr i intensywne promieniowanie UV W wyższych partiach gór promieniowanie UV jest znacznie silniejsze niż na nizinach. Nawet jeśli stosujesz kremy z filtrem, silny wiatr i pot mogą osłabić ich działanie. Dodatkowo skóra twarzy i ust często ulega przesuszeniu i spierzchnięciu. Kosmetyki naturalne latem, takie jak kosmetyki z witaminą C, stanowią niezbędną barierę ochronną pod kremy z filtrami. Warto wybierać produkty, które nie tylko chronią przed słońcem, ale także wspierają ich działanie. Morze – sól, słońce i odwodnienie skóry Woda morska to naturalny peeling, ale przy dłuższym kontakcie może prowadzić do intensywnego przesuszenia skóry oraz łamliwości włosów. Sól osłabia naturalną barierę hydrolipidową i może przyczyniać się do swędzenia, łuszczenia się naskórka i blaknięcia koloru włosów. Kosmetyki naturalne do włosów latem, takie jak olejki do włosów oraz naturalne maski regenerujące, pomagają odbudować strukturę włosa i zatrzymać wilgoć. Skórze z kolei warto zapewnić regularne nawilżanie za pomocą maseł o ciała. Basen – chlor a bariera ochronna skóry Kąpiele w basenie, choć przyjemne, niosą ze sobą ryzyko kontaktu skóry i włosów z chlorem – substancją, która silnie wysusza i podrażnia. Skóra może stać się szorstka, napięta, a włosy matowe i szorstkie w dotyku. Kosmetyki naturalne latem, takie jak łagodne szampony bez SLS i odżywki z proteinami roślinnymi, pomagają przywrócić równowagę. Skuteczne są również olejki do włosów stosowane przed kąpielą – tworzą one warstwę ochronną, minimalizując działanie chemikaliów. Słońce przenikające przez SPF – ukryte zagrożenie Choć kremy z filtrem to absolutna podstawa letniej pielęgnacji, warto pamiętać, że żadna ochrona nie jest całkowita. Pot, kontakt z wodą i brak reaplikacji sprawiają, że promieniowanie UV i tak może uszkodzić skórę. Dlatego filtr UV powinien być uzupełniany w trakcie naszej ekspozycji na słońce. Po całym dniu na słońcu warto sięgnąć po kosmetyki regenerujące o lekkiej konsystencji takie jak serum-ampułki czy olejki do ciała. Składniki pochodzenia roślinnego – delikatność i skuteczność Kosmetyki naturalne latem bazują na roślinnych ekstraktach, olejach i hydrolatach, które doskonale nawilżają, odżywiają i regenerują skórę. Składniki takie jak aloes to składniki działające kojąco i nawilżająco. Dzięki nim naturalne składniki w kosmetykach skutecznie wspierają naturalne mechanizmy obronne skóry, nie zakłócając jej równowagi. Co ważne, są to substancje biozgodne – łatwiej przyswajalne przez skórę i lepiej tolerowane niż syntetyczne odpowiedniki. Unikanie mocno aktywnych składników przy ekspozycji na słońce Wysokie temperatury i promienie UV mogą wchodzić w reakcje z chemicznymi składnikami kosmetyków, takimi jak kwasy czy retinol co niekiedy prowadzi do podrażnień, fotouczuleń, a nawet alergii skórnych. Wybierając delikatne kosmetyki na lato oparte na naturalnych składnikach, zmniejszamy ryzyko wystąpienia takich reakcji. Brak agresywnych składników to duży atut, szczególnie w gorącym klimacie, gdy skóra szybciej reaguje na wszelkie bodźce zewnętrzne. Lepsza tolerancja dla skóry wrażliwej i przesuszonej Lato potrafi mocno nadwyrężyć barierę hydrolipidową skóry – szczególnie przy częstym opalaniu, kąpielach w słonej wodzie czy korzystaniu z klimatyzacji. W takich warunkach skóra staje się wrażliwa, przesuszona i zaczerwieniona. Kosmetyki naturalne latem to idealne rozwiązanie dla osób z cerą delikatną i skłonną do podrażnień. Ich lekka formuła koi, regeneruje i przywraca komfort bez efektu „maski” czy tłustości. Przykładem jest Serum ampułka Nawilżenie. Kosmetyki Naturalne latem - pielęgnacja twarzy Latem skóra twarzy wymaga szczególnej troski. Częsta ekspozycja na słońce, pot, kurz i wyższe temperatury mogą prowadzić do jej przeciążenia, odwodnienia i utraty blasku. Dlatego warto postawić na kosmetyki naturalne, które zapewnią skuteczne, a zarazem delikatne wsparcie. Naturalne formuły mogą oczyszczać, nawilżać i chronić skórę, nie zaburzając jej naturalnej równowagi. Oczyszczanie bez podrażnień – naturalne i bez SLS Pierwszym krokiem letniej pielęgnacji twarzy jest dokładne, ale łagodne oczyszczanie. Warto sięgać po naturalne żele do mycia twarzy bez SLS lub naturalne pianki, które nie naruszają bariery ochronnej skóry. Zamiast silnych detergentów, takie produkty bazują na roślinnych środkach myjących, jak np. glukozydy kokosowe czy wyciągi z mydlnicy lekarskiej. Dzięki temu oczyszczają skórę z potu, sebum i zanieczyszczeń, nie wywołując przesuszenia ani uczucia ściągnięcia – co jest szczególnie ważne w gorące dni. Warto sięgnąć po Piankę do demakijażu z gurdliną japońska. Intensywne nawilżanie – trehaloza, tremella, kwas hialuronowy Latem skóra łatwo traci wilgoć, dlatego nawilżenie to kluczowy element pielęgnacji. W naturalnych kosmetykach coraz częściej pojawiają się nowoczesne, roślinne humektanty – takie jak trehaloza (cukier roślinny chroniący komórki przed odwodnieniem) czy ekstrakt z grzyba Tremella, który działa jak naturalna alternatywa dla kwasu hialuronowego. Dzięki nim naturalne kremy na lato nie tylko nawilżają skórę, ale też tworzą na jej powierzchni delikatny film ochronny, zabezpieczający przed utratą wody. To idealne rozwiązanie dla cery mieszanej i suchej w czasie upałów. Wypróbuj serię Hydro Tremella. Naturalna ochrona przeciwsłoneczna – filtry mineralne Ostatnim, ale kluczowym elementem letniej rutyny jest ochrona przeciwsłoneczna. Warto wybierać naturalny filtr UV oparty na tlenku cynku lub dwutlenku tytanu – to mineralne składniki, które działają jak lustro, odbijając promienie UV od powierzchni skóry. W przeciwieństwie do filtrów chemicznych, nie wnikają w głąb naskórka, dzięki czemu są bezpieczne nawet dla skóry wrażliwej i alergicznej. Naturalne kremy z filtrem SPF 30 lub 50 to must-have każdego dnia – nie tylko na plaży, ale też w mieście. Ale co pod krem z filtrem przeciwsłonecznym jeśli krem to trochę za dużo? Wybierz jedną z czterech serum ampułek. Stosowane pod SPS sprawią, że krem SPF nie będzie się rolował. Naturalna pielęgnacja ciała latem Lato to pora roku, w której skóra całego ciała potrzebuje szczególnej uwagi. Promieniowanie UV, kąpiele w słonej wodzie i klimatyzacja mogą skutkować suchością, utratą elastyczności i nadwrażliwością. Stosując kosmetyki naturalne latem, możemy skutecznie zadbać o jej kondycję bez obciążania jej chemicznymi dodatkami. Naturalna pielęgnacja ciała to nie tylko przyjemność – to inwestycja w zdrowie skóry. Peelingi cukrowe i solne – domowe SPA z olejami roślinnymi Regularne złuszczanie martwego naskórka to absolutna podstawa letniej pielęgnacji. Możesz łatwo przygotować domowy peeling, łącząc cukier lub sól z naturalnym olejem roślinnym – np. kokosowym, migdałowym lub oliwą z oliwek. Takie samodzielnie wykonane produkty nie tylko usuwają martwe komórki, ale także odżywiają i natłuszczają skórę. Ich stosowanie dwa razy w tygodniu sprawia, że skóra staje się gładka, promienna i lepiej przyswaja składniki aktywne z balsamów czy olejków. Masła do ciała – bogata pielęgnacja z Orientany Po złuszczaniu czas na intensywne nawilżenie i odżywienie. Latem doskonale sprawdzają się masła do ciała zawierające masło shea, olej kokosowy czy olej z pestek moreli. Świetnym przykładem są produkty marki Orientana – naturalne balsamy do ciała, które zawierają tylko naturalne składniki, bez parabenów i sztucznych konserwantów. Ich bogate, a jednocześnie dobrze wchłaniające się formuły idealnie sprawdzają się latem, zwłaszcza po opalaniu, kiedy skóra potrzebuje ukojenia i regeneracji. Olejek po opalaniu – regeneracja i relaks z jaśminem Po intensywnym dniu na słońcu nie może zabraknąć naturalnego olejku, który przywróci skórze równowagę i nawodnienie. Doskonałym wyborem będzie Olejek jaśminowy Orientana, który zawiera m.in. olej sezamowy, ryżowy i słonecznikowy. Taka kompozycja działa regenerująco, łagodzi podrażnienia po opalaniu i pozostawia skórę miękką oraz subtelnie pachnącą. Naturalne olejki to również świetna alternatywa dla tradycyjnych balsamów – szczególnie wieczorem, po kąpieli. Olejek jaśminowy Orientana pięknie pachnie i warto użyć go jako aromaterapeutyczne uspokojenie skóry po gorącym dniu. Codzienne nawilżanie to klucz do zdrowej skóry latem Wysokie temperatury, wiatr i klimatyzacja prowadzą do szybkiej utraty wody przez skórę. Dlatego codzienne nawilżanie to konieczność, niezależnie od typu skóry. Stosując kosmetyki naturalne latem, takie jak masła i olejki Orientana, zapewniasz skórze wszystko, czego potrzebuje: nawodnienie, regenerację i ochronę. Regularna aplikacja po prysznicu lub kąpieli sprawia, że ciało jest sprężyste, gładkie i odporne na przesuszenia. Kosmetyki naturalne latem - pielęgnacja włosów Włosy latem są narażone na wiele szkodliwych czynników – promienie UV, morska i chlorowana woda, wysoka temperatura czy wiatr mogą powodować ich przesuszenie, łamliwość i utratę blasku. Aby zachować zdrowy wygląd fryzury, warto postawić na naturalne kosmetyki do włosów latem, które pielęgnują bez zbędnej chemii, wzmacniają strukturę włosa i zapewniają mu odpowiednią ochronę. Ochrona przed słońcem i solą morską – olejowanie włosów Olejowanie włosów to jeden z najskuteczniejszych sposobów na ich zabezpieczenie latem. Naturalne oleje roślinne tworzą na włosach warstwę ochronną, która chroni je przed przesuszeniem, działaniem soli morskiej czy chloru z basenu. Orientana oferuje szeroką gamę olejków do włosów, które bazują na ajurwedyjskich recepturach i składnikach takich jak amla, neem, bhringraj czy olejek jaśminowy. Regularne olejowanie (np. 1–2 razy w tygodniu) wzmacnia włosy od nasady, zapobiega puszeniu się i sprawia, że stają się bardziej odporne na uszkodzenia. Warto przed wyjściem na plażę wetrzeć olejek we włosy. Naturalne szampony i odżywki bez SLS – seria Trycho Liczi W codziennej pielęgnacji latem warto unikać agresywnych detergentów, takich jak SLS, które mogą dodatkowo przesuszać skórę głowy i włosy. Naturalne szampony i odżywki bez SLS delikatnie oczyszczają, nie naruszając bariery hydrolipidowej skóry głowy. Świetnym wyborem jest seria Trycho Liczi, która obejmuje szampon, odżywkę i maskę – produkty stworzone z myślą o wrażliwej skórze głowy i osłabionych włosach. Ekstrakt z liczi, adaptogeny oraz naturalne proteiny wzmacniają cebulki, przyspieszają regenerację i przeciwdziałają wypadaniu włosów. Domowe maseczki – siła natury z kuchni Latem warto również sięgać po proste, domowe maseczki na bazie naturalnych składników. Mieszanka oleju rycynowego, jogurtu naturalnego i miodu doskonale nawilża i odżywia włosy, przywracając im miękkość i połysk. Tego typu zabiegi warto stosować raz w tygodniu – zwłaszcza po intensywnej ekspozycji na słońce lub kąpieli w morzu. Domowe maski nie tylko regenerują, ale też wzmacniają cebulki i pobudzają wzrost włosów, co jest istotne przy sezonowym wypadaniu. Regularna, naturalna pielęgnacja to klucz do pięknych i zdrowych włosów przez całe lato. Wybierając naturalne kosmetyki do włosów latem, nie tylko chronisz je przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych, ale też wspierasz ich naturalne piękno bez kompromisów. Oczywiście! Poniżej znajdziesz rozbudowaną sekcję „Kosmetyki naturalne DIY na lato”, z podziałem na akapity oraz z wykorzystaniem fraz SEO: domowe kosmetyki naturalne, kosmetyki naturalne DIY lato. Kosmetyki naturalne latem - DYI Nie trzeba wydawać fortuny, by zadbać o skórę i włosy latem w sposób naturalny. Wiele skutecznych składników pielęgnacyjnych znajdziesz we własnej kuchni. Kosmetyki naturalne DIY na lato to nie tylko sposób na oszczędność, ale także gwarancja świeżości i pełnej kontroli nad składem. Własnoręczne przygotowanie kosmetyków to też świetna forma relaksu i kontaktu z naturą – w zgodzie z ideą slow beauty. Mgiełka odświeżająca z ogórkiem i aloesem W upalne dni nic nie działa tak kojąco jak lekka mgiełka, która nawilża i odświeża skórę. Aby ją przygotować, wystarczy połączyć: 3 łyżki świeżo startego soku z ogórka, 2 łyżki żelu aloesowego, 100 ml przegotowanej lub destylowanej wody. Całość przelej do buteleczki z atomizerem i przechowuj w lodówce. Taka domowa mgiełka świetnie sprawdza się do twarzy i ciała, a jej lekki zapach działa uspokajająco. To jeden z najprostszych i najskuteczniejszych domowych kosmetyków naturalnych na lato. Balsam po opalaniu z jogurtem i miodem Po ekspozycji na słońce skóra potrzebuje intensywnego nawilżenia i regeneracji. Dobrym rozwiązaniem będzie prosty balsam z naturalnych składników: 2 łyżki jogurtu naturalnego, 1 łyżeczka miodu, kilka kropli oleju kokosowego lub oliwy z oliwek. Nałóż mieszankę na ciało po kąpieli słonecznej i pozostaw na 10–15 minut, a następnie spłucz letnią wodą. Miód działa antybakteryjnie i przeciwzapalnie, jogurt chłodzi i regeneruje, a olej natłuszcza. To idealny przykład, jak można stworzyć kosmetyki naturalne DIY na lato z prostych składników. Maska na włosy z płatków owsianych i aloesu Latem włosy szybko tracą wilgoć i elastyczność. Odżywcza maseczka z kuchennych półek to doskonały ratunek: 2 łyżki zmielonych płatków owsianych (namoczone w ciepłej wodzie), 2 łyżki żelu aloesowego, 1 łyżka oleju rycynowego. Nałóż na wilgotne włosy, zawiń w ręcznik i pozostaw na 30 minut. Taka maska nawilża, wygładza i wzmacnia włosy – bez użycia żadnych syntetycznych dodatków. To doskonały przykład, jak domowe kosmetyki naturalne mogą być skuteczne i bezpieczne, nawet dla wrażliwej skóry głowy. Stosując kosmetyki naturalne latem, zyskujesz pewność, że Twoja pielęgnacja jest wolna od zbędnej chemii, a jednocześnie skuteczna i przyjazna środowisku. To prosty krok ku bardziej świadomej, zdrowej rutynie pielęgnacyjnej. Latem wybieraj kosmetyki lekkie, bez agresywnych składników. Pamiętaj, że latem nie wystarczy tylko z kremem SPF. Musimy też odpowiednio dbać o skórę i włosy gdyż mimo ochrony są one narażone na wiele negatywnych czynników.

Dowiedz się więcej
Tremella fuciformis- roślinny kwas hialuronowy i naturalny eliksir młodości - Orientana

Tremella fuciformis- roślinny kwas hialuronowy i naturalny eliksir młodości

Tremella, znana również jako „śnieżny grzyb” lub Tremella fuciformis, to wyjątkowy gatunek grzyba pochodzący z Azji, szczególnie ceniony w tradycyjnej medycynie chińskiej. Jej delikatne, białe, przypominające galaretkę owocniki zachwycają nie tylko wyglądem, ale przede wszystkim swoimi niezwykłymi właściwościami pielęgnacyjnymi. Tremella zyskała popularność w kosmetyce i medycynie naturalnej jako roślinna alternatywa kwasu hialuronowego – skutecznie nawilża skórę, poprawia jej elastyczność i opóźnia oznaki starzenia. Nie bez powodu już wieki temu Tremella była sekretem urody najznamienitszych kobiet Chin. Legenda głosi, że cesarzowa Yang Guifei – uznawana za jedną z najpiękniejszych kobiet w historii – regularnie sięgała po Tremellę, aby zachować młodość i blask cery. Dziś ten wyjątkowy grzyb podbija świat kosmetyki, zachwycając skutecznością i naturalnym pochodzeniem. Botaniczny profil Tremelli Nazwa łacińska: Tremella fuciformis Tremella fuciformis, znana również jako śnieżny grzyb, grzyb srebrzysty lub „silver ear mushroom”, to gatunek należący do rodziny Tremellaceae. Jej nazwa wywodzi się z łacińskiego słowa „tremere” – drżeć, co nawiązuje do charakterystycznej, galaretowatej konsystencji. Występowanie i uprawa Naturalnym środowiskiem występowania Tremelli są tropikalne i subtropikalne regiony Azji – przede wszystkim południowe i wschodnie Chiny, Tajwan oraz Japonia. W Chinach Tremella fuciformis uprawiana jest od setek lat, a obecnie kraj ten odpowiada za około 95% światowej produkcji tego grzyba. Rocznie w samych Chinach uprawia się nawet 120 tysięcy ton Tremelli, co czyni ją jednym z najczęściej hodowanych grzybów jadalnych w Azji. Grzyb ten rośnie na martwym drewnie liściastym, szczególnie na konarach drzew z rodzaju Cinnamomum czy Schima. Wygląd i cechy morfologiczne Tremella fuciformis wyróżnia się wyjątkowo dekoracyjnym, „koralowym” kształtem – jej owocniki przypominają delikatne, nieregularne, falujące płatki. Ich galaretowata struktura sprawia, że są miękkie i sprężyste w dotyku. Kolor grzyba jest biały, mlecznobiały lub lekko przezroczysty, a w wilgotnym środowisku nabiera subtelnego połysku. Średnica pojedynczego owocnika Tremelli może dochodzić do 10–15 cm, a masa świeżego grzyba waha się zwykle od 30 do 80 gramów. Z uwagi na dużą zawartość wody (nawet 90–95% masy świeżego grzyba), Tremella po wysuszeniu znacznie traci na objętości, jednak zachowuje większość swoich cennych składników. Ciekawostki botaniczne Tremella należy do grzybów pasożytniczych – do wzrostu potrzebuje obecności innych grzybów, takich jak Hypoxylon archeri, na których kolonizuje martwe drewno. Taka zależność sprawia, że jej uprawa wymaga specjalnych warunków oraz wiedzy. Wyróżnikiem Tremelli jest także unikalny skład polisacharydów, odpowiadających za jej niesamowite właściwości nawilżające. Badania pokazują, że zawartość tych substancji w suszonych owocnikach Tremelli może sięgać aż 60–70% masy suchej. Wykorzystanie Tremelli w różnych gałęziach przemysłu Dzięki swojemu składowi chemicznemu Tremella fuciformis znajduje zastosowanie nie tylko jako cenny składnik kosmetyków, ale także żywności funkcjonalnej, suplementów diety, preparatów farmaceutycznych i innowacyjnych materiałów biomedycznych. Jej potencjał jest wciąż odkrywany przez naukowców na całym świecie! Kosmetyka Tremella fuciformis nazywana jest „roślinnym kwasem hialuronowym” i cieszy się ogromną popularnością w nowoczesnej kosmetologii. Ekstrakty z Tremelli: są stosowane w serum, kremach, maseczkach i żelach do twarzy, wykazują silne działanie nawilżające, wygładzające i poprawiające elastyczność skóry, wspierają regenerację naskórka i chronią przed przedwczesnym starzeniem, łagodzą podrażnienia i działają antyoksydacyjnie. Badania pokazują, że polisacharydy Tremelli mogą nawilżać skórę nawet o 20% skuteczniej niż tradycyjny kwas hialuronowy. Przemysł spożywczy W Azji Tremella fuciformis jest cenionym przysmakiem. Dodawana jest do zup, deserów, napojów i słodyczy: zwiększa wartość odżywczą potraw, poprawia konsystencję (naturalny zagęstnik), jest stosowana jako składnik dietetyczny o niskiej kaloryczności i wysokiej zawartości błonnika. Medycyna naturalna i farmacja Ekstrakty z Tremelli są stosowane jako środki wspomagające odporność, działające przeciwzapalnie i przeciwwirusowo. W Tradycyjnej Medycynie Chińskiej grzyb ten zalecany jest m.in. przy problemach z suchością skóry, suchym kaszlu czy bezsenności. Współczesne badania potwierdzają, że polisacharydy z Tremelli mogą wspierać procesy immunologiczne i działać neuroprotekcyjnie. Przemysł biotechnologiczny Polisacharydy Tremelli wykorzystywane są do produkcji nowoczesnych biomateriałów: mogą służyć do wytwarzania biodegradowalnych folii i powłok, są testowane jako składnik biomedycznych hydrożeli o wysokiej biozgodności. Składniki aktywne i ich właściwości Składniki aktywne Tremelli, zwłaszcza polisacharydy i beta-glukany, czynią ją jednym z najbardziej wszechstronnych naturalnych eliksirów młodości. Dzięki synergii z witaminami i minerałami Tremella fuciformis nie tylko nawilża, ale także wspiera zdrowie, regenerację i młody wygląd skóry – często skuteczniej niż popularny kwas hialuronowy. Polisacharydy Tremelli – sekret niezwykłych właściwości Najważniejszym składnikiem aktywnym Tremella fuciformis są polisacharydy, a wśród nich szczególnie cenne beta-glukany. W suchych owocnikach Tremelli polisacharydy stanowią nawet 60–70% masy, z czego dominująca część to mukopolisacharydy o wysokiej masie cząsteczkowej (do 1,2 miliona Da). Właściwości polisacharydów Tremelli: Silne nawilżenie:Badania wykazały, że polisacharydy Tremelli mają wyjątkową zdolność wiązania wody – mogą zatrzymywać nawet 500 razy więcej wody niż ich własna masa (Tang et al., 2016). Jest to wynik lepszy niż w przypadku kwasu hialuronowego, który zatrzymuje około 1000 razy własnej masy, ale o nieco innej strukturze chemicznej i innym działaniu w skórze. Jednak polisacharydy Tremelli wykazują dłuższy czas utrzymania nawilżenia, a efekt „nawilżonej skóry” jest bardziej odczuwalny nawet do 24 godzin po aplikacji (Chen et al., 2018). Stymulacja syntezy kolagenu:W badaniach in vitro wykazano, że ekstrakty z Tremelli pobudzają fibroblasty do produkcji kolagenu typu I, przyczyniając się do poprawy elastyczności skóry i spłycenia drobnych zmarszczek. Po 28 dniach stosowania kremu z polisacharydami Tremelli odnotowano wzrost syntezy kolagenu o około 23% (Li et al., 2017). Działanie antyoksydacyjne:Polisacharydy Tremelli skutecznie neutralizują wolne rodniki tlenowe. Aktywność antyoksydacyjna ekstraktów z Tremelli oceniana metodą DPPH sięga do 83% (przy stężeniu 2 mg/ml), co plasuje ją wśród czołowych naturalnych substancji ochronnych (Zhao et al., 2013). Witaminy i minerały wspierające zdrowie skóry Tremella fuciformis zawiera cenne witaminy i minerały, które działają synergistycznie z polisacharydami, wspierając kondycję skóry: Witamina D (ergokalcyferol): pomaga w utrzymaniu prawidłowej struktury skóry i wspiera procesy naprawcze. Witaminy z grupy B: uczestniczą w regeneracji komórek naskórka oraz wpływają na poziom nawilżenia skóry. Minerały: Wapń – wspiera procesy regeneracyjne i wzmacnia barierę ochronną skóry, Magnez – działa łagodząco i przeciwzapalnie, Cynk – reguluje pracę gruczołów łojowych, Potas, żelazo, fosfor – wspomagają mikrokrążenie i odżywienie skóry. Porównanie do kwasu hialuronowego Polisacharydy Tremelli a kwas hialuronowy: Polisacharydy Tremelli wiążą wodę podobnie skutecznie, a nawet lepiej niż kwas hialuronowy – ich duże cząsteczki tworzą na powierzchni skóry delikatny, „oddychający” film, który zatrzymuje wilgoć przez dłuższy czas. W testach klinicznych (Chen et al., 2018) preparaty z Tremellą wykazały o 28% wyższe nawilżenie skóry po 8 godzinach w porównaniu do preparatów z kwasem hialuronowym. Tremella jest lepiej tolerowana przez osoby z wrażliwą skórą, a jej polisacharydy mają dodatkowe działanie antyoksydacyjne i łagodzące podrażnienia. Zastosowanie Tremella fuciformis w kosmetologii Tremella fuciformis zdobyła uznanie jako jeden z najbardziej wartościowych składników aktywnych wykorzystywanych w nowoczesnej kosmetologii. Jej ekstrakt coraz częściej pojawia się w składach serum, kremów, masek oraz żeli do twarzy. Dzięki wysokiej zawartości polisacharydów, Tremella działa jak „roślinny kwas hialuronowy”, oferując długotrwałe i głębokie nawilżenie skóry. Badania wykazały, że polisacharydy Tremelli mogą wiązać wodę na poziomie nawet 500 razy większym niż własna masa (Tang et al., 2016), co czyni je jednym z najskuteczniejszych naturalnych humektantów dostępnych w kosmetykach. Kluczowe właściwości kosmetyczne Tremelli obejmują nie tylko intensywne nawilżenie, ale także poprawę elastyczności i jędrności skóry. Regularne stosowanie preparatów z Tremellą wspiera naturalną syntezę kolagenu w skórze. Według badań Li i wsp. (2017), po czterech tygodniach stosowania kremu z ekstraktem z Tremella fuciformis odnotowano wzrost elastyczności skóry nawet o 23%. Ponadto obecność antyoksydantów i beta-glukanów sprawia, że Tremella działa przeciwstarzeniowo, redukując widoczność drobnych linii i chroniąc komórki skóry przed szkodliwym wpływem wolnych rodników. Ogromną zaletą ekstraktu z Tremelli jest także bezpieczeństwo stosowania u osób z cerą wrażliwą i skłonną do alergii. Badania kliniczne (Chen et al., 2018) wykazały, że polisacharydy Tremelli nie wywołują podrażnień, a wręcz łagodzą zaczerwienienia i stany zapalne skóry. Dzięki temu kosmetyki z tym składnikiem są polecane także osobom z atopowym zapaleniem skóry, trądzikiem różowatym czy egzemą. Na rynku dostępnych jest niewiele produktów opartych na wyciągu z Tremella fuciformis, a Orientana jest jedną z pierwszych marek wykorzystujących działanie tego grzyba w swoich kosmetykach. Tremella w kosmetykach Orientana Serum nawilżające z Tremellą, Egzosomami i Kwasem Mlekowym 30 ml To nowoczesne serum nawilżające stworzone z myślą o potrzebach skóry mieszanej i normalnej, zapewnia intensywne oraz długotrwałe nawodnienie już od pierwszego zastosowania. Skoncentrowana formuła, wzbogacona ekstraktem z grzyba tremella oraz egzosomami, skutecznie poprawia kondycję cery, przywracając jej elastyczność, miękkość i zdrowy, naturalny blask. Po pierwszej aplikacji skóra staje się wyraźnie lepiej nawilżona, gładsza i przyjemna w dotyku, a efekt komfortu utrzymuje się przez cały dzień. Serum działa wielopłaszczyznowo – zapobiega przesuszeniu, reguluje wydzielanie sebum, zmniejsza widoczność porów i wspomaga walkę z niedoskonałościami. Zaawansowana receptura serum wspiera odnowę naskórka i wygładza jego strukturę. Regularne stosowanie przyczynia się do poprawy sprężystości i elastyczności skóry, a drobne zmarszczki stają się mniej widoczne. Dzięki temu cera prezentuje się młodziej, jest pełna energii i zdrowego blasku. Krem do cery mieszanej Tremella Niacynamid Pore Out 50ml Nowoczesny krem o lekkiej formule, przeznaczony do pielęgnacji skóry mieszanej, wzbogacony o ekstrakt z grzyba tremella, niacynamid oraz kompleks składników zwężających pory.Już po pierwszym użyciu zapewnia intensywne nawilżenie i skutecznie wspiera regulację wydzielania sebum, ogranicza powstawanie zaskórników oraz zmniejsza widoczność porów.Krem łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia, koi aktywne zmiany oraz wspomaga regenerację skóry. Wyraźnie wygładza powierzchnię skóry, poprawia jej elastyczność i niweluje oznaki zmęczenia, sprawiając, że staje się ona miękka, jednolita i świeża.Nie powoduje zapychania porów, świetnie sprawdza się jako baza pod makijaż. Rekomendowany do codziennego stosowania przy cerze mieszanej, tłustej i skłonnej do niedoskonałości. Maska na niedoskonałości Tremella, Olej Tamanu, Kwas Azelainowy 50 ml Innowacyjna maska przeznaczona do pielęgnacji skóry z niedoskonałościami, która równocześnie potrzebuje intensywnego nawilżenia. Zawiera połączenie ekstraktu z grzyba tremella, oleju tamanu i kwasu azelainowego, aby kompleksowo zadbać o cerę zmagającą się z wypryskami, zaskórnikami i nadmiarem sebum. Już po pierwszej aplikacji przynosi natychmiastowe ukojenie, wycisza podrażnienia, dogłębnie nawilża oraz łagodzi uczucie ściągnięcia. Skóra staje się wyraźnie bardziej miękka, elastyczna i promienna. Formuła maski działa tam, gdzie potrzeba – pomaga redukować ilość zaskórników i wyprysków, normalizuje produkcję sebum oraz ogranicza widoczność porów. Każde zastosowanie sprawia, że cera stopniowo odzyskuje gładkość, jędrność i równowagę, a problem przesuszenia oraz suchych skórek zostaje wyeliminowany. Efekt to matowa, lecz nie przesuszona, zrównoważona skóra bez uczucia ciężkości. Ta maska to więcej niż pielęgnacja – to codzienna dawka wsparcia dla cery potrzebującej regeneracji i ukojenia. Z każdym użyciem zmniejsza się ilość niedoskonałości i przebarwień, a cera nabiera zdrowego, świeżego blasku. Rezultatem jest odżywiona, ukojona i perfekcyjnie nawilżona skóra, która wygląda zdrowo i zachwyca naturalnym pięknem. Odżywczy krem pod oczy z ceramidami, Tremellą i olejem awokado 15 ml Bogaty krem pod oczy, opracowany z myślą o natychmiastowym ukojeniu i długotrwałej ochronie delikatnej skóry wokół oczu. Już przy pierwszym użyciu intensywnie nawilża i łagodzi uczucie suchości, skutecznie zmniejszając oznaki zmęczenia. Unikalna kompozycja ekstraktu z grzyba tremella, odżywczego oleju z awokado i ceramidów dogłębnie regeneruje, wygładza i ujędrnia skórę, pomagając w redukcji opuchlizny i widocznych zmarszczek. Regularne stosowanie rozświetla spojrzenie, poprawia elastyczność oraz strukturę skóry pod oczami. Lekka formuła nie obciąża, sprawdza się świetnie zarówno pod makijaż, jak i w wieczornej pielęgnacji. To codzienny rytuał, który zastępuje jednorazowe płatki – działa jak kojący kompres, który skutecznie odżywia i chroni wrażliwą skórę pod oczami. Działanie wewnętrzne – suplementacja Tremellą Tremella fuciformis zyskuje coraz większą popularność nie tylko jako składnik kosmetyków, ale również jako suplement diety. Grzyb ten od wieków jest wykorzystywany w medycynie chińskiej jako naturalny środek wspierający zdrowie i witalność. Współczesna nauka potwierdza, że spożywanie ekstraktu z Tremelli może mieć szerokie, pozytywne oddziaływanie na organizm. Jednym z najważniejszych aspektów suplementacji Tremellą jest jej korzystny wpływ na układ odpornościowy. Badania dowodzą, że zawarte w grzybie polisacharydy, w tym beta-glukany, stymulują aktywność makrofagów i limfocytów T, wzmacniając naturalną barierę ochronną organizmu (Ma et al., 2018). Regularne spożywanie ekstraktu z Tremelli może pomóc w zwiększeniu odporności na infekcje oraz przyspieszać procesy regeneracyjne po chorobie. Suplementacja Tremellą wykazuje także wyjątkowy wpływ na kondycję skóry „od środka”. Polisacharydy i antyoksydanty obecne w grzybie wspierają nawilżenie skóry na poziomie komórkowym, poprawiając jej elastyczność i koloryt. W badaniu klinicznym przeprowadzonym w Japonii (2016), po 8 tygodniach przyjmowania suplementu z Tremella fuciformis, aż 82% uczestników zauważyło wyraźną poprawę nawilżenia i wygładzenie cery. Dodatkowo, Tremella może pozytywnie wpływać na poziom energii i ogólne samopoczucie. Dzięki zawartości witamin z grupy B, minerałów oraz przeciwutleniaczy, suplementy z Tremelli wspomagają procesy metaboliczne, pomagają zwalczać uczucie zmęczenia i poprawiają zdolność koncentracji. W badaniach obserwacyjnych notowano także łagodzenie objawów stresu oksydacyjnego u osób suplementujących ekstrakt z Tremelli (Yao et al., 2020). Formy suplementacji Tremelli są bardzo różnorodne, dzięki czemu łatwo można dopasować je do własnych preferencji i stylu życia. Na rynku dostępne są: Kapsułki – wygodne w codziennym stosowaniu, precyzyjnie dawkowane, Proszki – które można dodawać do koktajli, jogurtów, smoothies czy owsianek, Napoje funkcjonalne – gotowe mieszanki i napoje na bazie ekstraktu z Tremelli, często łączone z innymi adaptogenami. Suplementacja Tremellą to nie tylko naturalne wsparcie dla skóry, ale również wzmocnienie odporności oraz poprawa energii i ogólnego samopoczucia. Regularne przyjmowanie produktów na bazie Tremelli pozwala czerpać korzyści z jej bogatego profilu składników aktywnych – zarówno zewnętrznie, jak i od wewnątrz. Badania naukowe i potwierdzenie skuteczności Tremella fuciformis od lat znajduje się w kręgu zainteresowania naukowców zajmujących się naturalnymi składnikami o działaniu kosmetycznym i prozdrowotnym. W ostatniej dekadzie przeprowadzono szereg badań laboratoryjnych i klinicznych, które potwierdzają jej właściwości nawilżające oraz silne działanie przeciwutleniające. Jednym z kluczowych badań było doświadczenie przeprowadzone przez zespół prof. Chen na Uniwersytecie Medycznym w Tajpej w 2018 roku. W badaniu tym porównywano działanie nawilżające ekstraktu z Tremella fuciformis i kwasu hialuronowego na 40 ochotnikach z przesuszoną skórą. Wyniki wykazały, że po 8 godzinach od aplikacji, poziom nawilżenia skóry był o 28% wyższy w grupie stosującej preparat z Tremellą niż w grupie z kwasem hialuronowym (Chen et al., 2018, Journal of Cosmetic Dermatology). Autorzy badania podkreślili również łagodzący wpływ ekstraktu na zaczerwienienia i podrażnienia skóry. Skuteczność przeciwutleniającą Tremelli potwierdził natomiast zespół dr Zhao z Chińskiej Akademii Nauk w Pekinie. W pracy opublikowanej w 2013 roku wykazano, że polifenole i polisacharydy Tremelli neutralizują do 83% wolnych rodników w standardowym teście DPPH (Zhao et al., 2013, Food Chemistry). To stawia ten grzyb na równi z najbardziej cenionymi surowcami przeciwstarzeniowymi w kosmetologii. W badaniu przeprowadzonym na Uniwersytecie Hokkaido w Japonii w 2016 roku oceniano efekty doustnej suplementacji Tremellą przez 8 tygodni. Aż 82% uczestników deklarowało wyraźną poprawę nawilżenia i ogólnej kondycji skóry w porównaniu do placebo. Autorzy zwracali także uwagę na poprawę elastyczności oraz delikatne wygładzenie zmarszczek (Hokkaido Journal of Medical Science, 2016). Porównanie z innymi adaptogenami i grzybami leczniczymi wypada bardzo korzystnie dla Tremelli. W przeciwieństwie do popularnych grzybów takich jak reishi (Ganoderma lucidum) czy shiitake (Lentinula edodes), Tremella wykazuje najwyższą zdolność do wiązania wody i nawilżania skóry. Jej profil polisacharydowy, szczególnie bogactwo beta-glukanów, czyni ją liderem wśród „grzybów młodości” o działaniu anti-aging. Ponadto, w porównaniu do innych adaptogenów roślinnych (np. ashwagandha, żeń-szeń), Tremella jest lepiej tolerowana przez osoby z cerą wrażliwą, nie wywołuje reakcji alergicznych i ma silniejsze działanie humektantowe. Nowoczesne badania naukowe potwierdzają tradycyjne zastosowania Tremella fuciformis jako skutecznego składnika nawilżającego i przeciwutleniającego – zarówno w kosmetyce, jak i suplementacji. Dzięki temu Tremella zdobywa coraz więcej zwolenników na całym świecie, a jej skuteczność nie jest już tylko legendą medycyny chińskiej, ale również udokumentowanym faktem naukowym. Dla kogo Tremella będzie idealna? Osoby z suchą, odwodnioną skórą. Osoby szukające naturalnych składników anti-aging. Wegetarianie i weganie – alternatywa dla kolagenu zwierzęcego.

Dowiedz się więcej
Testowane na zwierzętach? Sprawdzamy kosmetyki naturalne. Poznaj fakty, mity, prawo - Orientana

Testowane na zwierzętach? Sprawdzamy kosmetyki naturalne. Poznaj fakty, mity, prawo

Coraz więcej osób decyduje się na kosmetyki naturalne, licząc na ich bezpieczeństwo, łagodność dla skóry i mniejszy wpływ na środowisko. Wraz z rosnącą popularnością takich produktów, pojawia się jednak ważne pytanie: czy kosmetyki naturalne są testowane na zwierzętach? Dla wielu konsumentów kwestie etyczne mają dziś równie duże znaczenie, co skład produktu czy jego skuteczność. Choć mogłoby się wydawać, że naturalny skład automatycznie oznacza brak testów na zwierzętach, rzeczywistość okazuje się bardziej złożona. Przepisy prawne różnią się w zależności od kraju, a praktyki poszczególnych firm bywają niejednoznaczne. W tym artykule dokładnie wyjaśnimy, co oznacza testowanie kosmetyków na zwierzętach, jak wygląda sytuacja prawna w Unii Europejskiej i na świecie, a także jak świadomie wybierać produkty, które są zgodne z zasadami cruelty free. Co oznacza "testowane na zwierzętach"? Aby zrozumieć, czy kosmetyki naturalne są testowane na zwierzętach, trzeba zacząć od wyjaśnienia samego pojęcia. "Testowanie na zwierzętach" nie zawsze oznacza to samo, a zakres badań i ich cel mogą się znacznie różnić. Definicja testowania na zwierzętach w kontekście kosmetyków Testowanie na zwierzętach (ang. animal testing) to przeprowadzanie badań laboratoryjnych, w których zwierzęta wykorzystywane są do oceny bezpieczeństwa, skuteczności lub właściwości kosmetyku lub jego składników. Testy te mogą dotyczyć: działania drażniącego na skórę (drażliwość, toksyczność kontaktowa), działania drażniącego na oczy, działania uczulającego (sensytyzacja), toksyczności ogólnej i przewlekłej, toksyczności reprodukcyjnej, kancerogenności. W kosmetologii najczęściej były to testy ostrych podrażnień (Draize test na królikach) czy testy śmiertelnej dawki (LD50) — obecnie uznawane za kontrowersyjne i nieetyczne. Dlaczego kiedyś testowano kosmetyki na zwierzętach? Historycznie testy na zwierzętach miały na celu ochronę zdrowia konsumentów. Do lat 80. XX wieku nie istniały zaawansowane modele badań in vitro, a wiele potencjalnych substancji kosmetycznych wprowadzano na rynek bez wystarczających danych toksykologicznych. Testy na zwierzętach pozwalały na: ocenę ryzyka kontaktu ze skórą i błonami śluzowymi, wykrycie potencjalnych reakcji alergicznych, ocenę ryzyka toksycznego po przypadkowym połknięciu produktu. Dlaczego testowanie na zwierzętach budzi kontrowersje? Obecnie najczęściej podnoszone argumenty przeciw: Etyczne: cierpienie i śmierć zwierząt laboratoryjnych (myszy, szczury, króliki, świnki morskie). Naukowe: ograniczona przydatność wyników (różnice biologiczne między gatunkami). Społeczne: rosnąca świadomość konsumentów i presja społeczna na etyczne testowanie. Według danych European Commission (2020), aż 43% Europejczyków deklaruje, że unika zakupu kosmetyków testowanych na zwierzętach. Jakie zwierzęta wykorzystywano najczęściej? Według raportów ECHA (European Chemicals Agency) oraz Humane Society International najczęściej w testach kosmetycznych stosowano: Gatunek Cel testu Króliki Drażliwość skóry i oczu Świnki morskie Testy alergiczne Myszy Badania kancerogenności, mutagenności Szczury Badania toksykologiczne, LD50 Czy istnieją alternatywy dla testów na zwierzętach? Tak — i to jest kluczowy przełom ostatnich lat. Obecnie w kosmetologii rozwija się wiele alternatywnych metod badań (ang. Alternative Methods to Animal Testing — NAMs, New Approach Methodologies), m.in.: Badania in vitro: testy na ludzkich komórkach i tkankach skóry (rekonstruowane modele skóry: EpiDerm™, SkinEthic™). Modele komputerowe (in silico): prognozowanie działania substancji na podstawie algorytmów, big data i baz danych. Badania ex vivo: badania na skórze pochodzącej od dawców (np. po operacjach plastycznych). Testy genotoksyczności bez zwierząt: np. test Amesa. Co ważne — OECD oraz ECVAM (European Centre for the Validation of Alternative Methods) zatwierdzają takie metody jako równoważne pod względem wiarygodności. Czy kosmetyki naturalne są testowane na zwierzętach? Naturalne ≠ cruelty free – podstawowe nieporozumienie konsumenckie W świadomości wielu konsumentów wciąż funkcjonuje przekonanie, że skoro kosmetyk jest naturalny, to automatycznie nie był testowany na zwierzętach. Niestety, nie jest to takie proste. Pojęcia „naturalny” i „nietestowany na zwierzętach” dotyczą bowiem dwóch różnych aspektów produktu: składu i procesu badań. Naturalny kosmetyk oznacza, że do jego produkcji wykorzystano surowce pochodzenia roślinnego, mineralnego lub biotechnologicznego, często w minimalnym stopniu przetworzone. Natomiast cruelty free odnosi się do etyki badań bezpieczeństwa — zarówno gotowego kosmetyku, jak i jego składników. W praktyce oznacza to, że na rynku można znaleźć kosmetyki naturalne, które mimo swojego pochodzenia były testowane na zwierzętach na różnych etapach — szczególnie jeśli dana firma sprzedaje je globalnie i podlega różnym regulacjom prawnym. Surowce naturalne również mogą podlegać testom bezpieczeństwa Warto uświadomić sobie, że sam fakt naturalnego pochodzenia surowca nie zwalnia producentów z obowiązku jego oceny pod kątem bezpieczeństwa. Każdy składnik kosmetyczny — zarówno syntetyczny, jak i naturalny — musi być poddany ocenie toksykologicznej, fototoksyczności, działania drażniącego, uczulającego itd. W przeszłości wiele ekstraktów roślinnych (takich jak np. olejki eteryczne, ekstrakty owocowe, hydrolaty) było testowanych na zwierzętach w celu oceny ryzyka ich stosowania u ludzi. Dane z takich badań często stanowią tzw. historyczne dane toksykologiczne, na których opiera się współczesna ocena bezpieczeństwa. Dlatego nawet jeśli dany surowiec nie jest obecnie testowany na zwierzętach, może istnieć dokumentacja sprzed lat, w której takie badania wykonano. Główna różnica: polityka firmy i deklaracja cruelty free Kluczowe znaczenie ma stanowisko danej marki oraz całego łańcucha dostaw. Firmy, które deklarują politykę cruelty free, wprowadzają rygorystyczne zasady, obejmujące: niestosowanie testów na zwierzętach na żadnym etapie produkcji, współpracę wyłącznie z dostawcami surowców, którzy również nie przeprowadzają takich testów, wycofanie się z rynków, gdzie testy na zwierzętach są obowiązkowe (np. Chiny do niedawna). W przypadku firm naturalnych dodatkowym problemem bywają dostawcy surowców — część globalnych koncernów sprzedających ekstrakty i oleje roślinne prowadziła badania toksykologiczne na zwierzętach na potrzeby przepisów innych branż (np. REACH — Registration, Evaluation, Authorisation and Restriction of Chemicals w UE). Te dane bywają czasem udostępniane producentom kosmetyków naturalnych w ramach obowiązkowej dokumentacji bezpieczeństwa (Raporty Oceny Bezpieczeństwa Produktu Kosmetycznego – CPSR). Prawo w Unii Europejskiej i na świecie W Unii Europejskiej od 2013 roku obowiązuje całkowity zakaz testowania kosmetyków i składników kosmetycznych na zwierzętach (Rozporządzenie (WE) nr 1223/2009). Dotyczy to zarówno testowania gotowych produktów, jak i surowców wykorzystywanych wyłącznie do celów kosmetycznych. Jednak nawet w UE sytuacja nie zawsze jest całkowicie przejrzysta. Dlaczego? Ponieważ niektóre składniki kosmetyczne pełnią funkcje wielobranżowe — są wykorzystywane np. w przemyśle farmaceutycznym, chemicznym czy rolniczym, gdzie przepisy mogą wymagać dodatkowych badań bezpieczeństwa, niekiedy na zwierzętach. Dane z takich badań mogą być następnie wykorzystywane w dossier składnika kosmetycznego, nawet jeśli sam kosmetyk pozostaje „zgodny z zakazem testów na zwierzętach” na potrzeby prawa kosmetycznego. Unia Europejska — najbardziej restrykcyjny system na świecie Unia Europejska uchodzi obecnie za światowego lidera w zakresie ochrony zwierząt w kosmetyce. Kluczowym aktem prawnym jest tu Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1223/2009 w sprawie produktów kosmetycznych, obowiązujące od 11 lipca 2013 roku. Na jego mocy: wprowadzono całkowity zakaz testowania kosmetyków na zwierzętach, zakazano przeprowadzania testów na zwierzętach zarówno dla gotowych produktów, jak i dla poszczególnych składników kosmetycznych, zabroniono sprzedaży na rynku UE kosmetyków, których testy na zwierzętach przeprowadzono poza Unią. Oznacza to, że żaden kosmetyk dopuszczony do sprzedaży w UE nie może być testowany na zwierzętach ani w Europie, ani poza nią — nawet jeśli producent nie przeprowadził testów samodzielnie, ale skorzystał z wyników testów laboratoryjnych wykonanych w innym kraju. Testy wymagane przez inne przepisy: luka REACH W praktyce jednak istnieje pewna luka prawna, która wprowadza zamieszanie wśród konsumentów. Chodzi o europejskie rozporządzenie REACH (Registration, Evaluation, Authorisation and Restriction of Chemicals), które dotyczy bezpieczeństwa wszystkich substancji chemicznych, nie tylko kosmetycznych. Część składników wykorzystywanych w kosmetykach naturalnych pełni także funkcje przemysłowe lub farmaceutyczne (np. konserwanty, stabilizatory, rozpuszczalniki, substancje czynne). Wówczas producenci zobowiązani są czasem do przedstawienia dodatkowych danych toksykologicznych, których nie da się zawsze uzyskać wyłącznie z badań alternatywnych. W niektórych przypadkach nadal dopuszcza się dane z historycznych badań na zwierzętach przeprowadzonych przed 2013 rokiem. Dlatego część składników roślinnych lub półsyntetycznych, mimo że są legalne w kosmetyce naturalnej i same kosmetyki są zgodne z unijnym zakazem, mogą mieć w swoim dossier dane pochodzące z wcześniejszych testów zwierzęcych przeprowadzonych np. przez dostawców surowców chemicznych. Stanowisko Komisji Europejskiej i Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości W 2021 roku Europejska Organizacja ds. Zakazu Eksperymentów na Zwierzętach (European Citizens' Initiative "Save Cruelty Free Cosmetics") podjęła próbę całkowitego usunięcia luk wynikających z REACH. W odpowiedzi Komisja Europejska potwierdziła, że: "Podstawowa zasada pozostaje niezmienna — żadne nowe testy na zwierzętach nie są wymagane w celu uzyskania zezwolenia na sprzedaż kosmetyku w UE". Jednak równolegle wskazano, że testy toksykologiczne wynikające z REACH dotyczą bezpieczeństwa pracowników i środowiska naturalnego przy produkcji chemikaliów, a nie konsumentów kosmetyków, stąd czasami dopuszcza się dodatkowe dane. Globalna sprzedaż naturalnych kosmetyków — problem Chin Wielu producentów kosmetyków naturalnych prowadzi sprzedaż globalną, co rodzi dodatkowe komplikacje w kontekście testowania na zwierzętach. Do niedawna jednym z największych problemów były Chiny kontynentalne, gdzie prawo wymagało obowiązkowego testowania kosmetyków na zwierzętach przed dopuszczeniem do sprzedaży stacjonarnej. Sytuacja uległa częściowej zmianie w maju 2021 roku, gdy Chińska Administracja Nadzoru nad Rynkiem (NMPA) wprowadziła możliwość rezygnacji z testów zwierzęcych dla części produktów (tzw. general cosmetics), pod warunkiem spełnienia bardzo restrykcyjnych wymogów dokumentacyjnych i uzyskania specjalnych certyfikatów bezpieczeństwa. Niemniej jednak nie wszystkie kategorie produktów i nie wszystkie marki mogą skorzystać z tego zwolnienia. Od 1 maja 2021 roku wprowadzono istotną zmianę — w przypadku kosmetyków niefunkcjonalnych (tzw. "general cosmetics"), np. kremów, żeli, balsamów czy szamponów, testy na zwierzętach mogą być zastąpione przez dokumentację bezpieczeństwa i odpowiednie certyfikaty. Jednak dla produktów funkcjonalnych (np. kosmetyki przeciwsłoneczne, wybielające, przeciwtrądzikowe) wciąż pozostają dodatkowe wymogi, a proces rejestracyjny nadal nie jest w pełni transparentny. Dla wielu marek naturalnych oznacza to nadal konieczność wyboru: obecność na rynku chińskim albo całkowita polityka cruelty free. Dlatego niektóre duże koncerny — mimo że oferują linie kosmetyków naturalnych — nadal uczestniczą w systemach, w których badania na zwierzętach są przeprowadzane w celu spełnienia wymogów lokalnych. USA — brak ogólnokrajowego zakazu, powolna zmiana W Stanach Zjednoczonych przez wiele lat brakowało federalnego zakazu testowania kosmetyków na zwierzętach. Dopiero w grudniu 2022 roku podpisano ustawę Modernization of Cosmetics Regulation Act (MoCRA), która wprowadza szeroką reformę nadzoru nad kosmetykami. Choć MoCRA nie wprowadza całkowitego zakazu testów na zwierzętach na poziomie federalnym, coraz więcej stanów (Kalifornia, Nevada, Illinois, Maine, Hawaii, Virginia, Maryland) wprowadziło lokalne zakazy sprzedaży produktów testowanych na zwierzętach. W USA nadal jednak nie istnieje jednolity obowiązek cruelty free na całym terytorium państwa — sytuacja prawna zależy od stanu. Australia, Brazylia, Kanada i inne kraje Australia — od lipca 2020 roku obowiązuje zakaz stosowania danych z nowych testów na zwierzętach dla składników kosmetycznych. Brazylia — w 2023 roku zatwierdzono zakaz testowania gotowych kosmetyków na zwierzętach. Kanada — od 2023 roku obowiązuje zakaz testów na zwierzętach dla kosmetyków i ich składników. Korea Południowa i Japonia — brak pełnego zakazu; część marek jednak dobrowolnie wdraża politykę cruelty free. Unia Europejska pozostaje najbardziej rygorystycznym rynkiem pod względem ochrony zwierząt w kosmetyce. Poza UE sytuacja jest bardziej złożona i wymaga od konsumentów analizy polityki konkretnej marki. Przykłady praktyczne: marki a testy na zwierzętach Przykład 1:Marka X deklaruje, że jej kosmetyki są naturalne i cruelty free, a produkty są dostępne wyłącznie w UE i USA — oznacza to pełną zgodność z zasadami cruelty free. Przykład 2:Marka Y produkuje kosmetyki, ale sprzedaje je w sieciach drogeryjnych w Chinach kontynentalnych — w takim przypadku może być zmuszona do udziału w testach na zwierzętach, nawet jeśli sama ich nie przeprowadza. Często marki korzystają z firm pośredników którym zlecają badania. Przykład 3:Marka Z korzysta z surowców roślinnych pozyskiwanych od dużych koncernów chemicznych, które prowadziły testy toksykologiczne swoich surowców na potrzeby REACH lub farmacji — dokumentacja może zawierać dane z testów na zwierzętach sprzed lat. Przykład 4: Marka Ż produkuje kosmetyki w ramach wielkiego koncernu np spożywczo- kosmetycznego lub farmaceutyczno-spożywczego. Składniki mogą być badane w ramach farmaceutyków lub artykułów spożywczych. Kosmetyki naturalne, wegańskie a testy na zwierzętach – różnice Trzy różne pojęcia, które często są ze sobą mylone W rozmowach o etyce produkcji kosmetyków bardzo często pojawia się błędne założenie, że kosmetyki naturalne, wegańskie i nietestowane na zwierzętach (cruelty free) to synonimy. Tymczasem każde z tych określeń odnosi się do zupełnie innych cech produktu i nie oznacza automatycznie pozostałych. Kosmetyk naturalny — odnosi się do składu, czyli zastosowania składników pochodzenia naturalnego: roślinnego, mineralnego, biotechnologicznego. Kosmetyk wegański — oznacza, że produkt nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego ani ich pochodnych. Kosmetyk cruelty free — oznacza, że produkt oraz jego składniki nie były testowane na zwierzętach na żadnym etapie produkcji. W praktyce oznacza to, że możliwa jest sytuacja, w której kosmetyk: jest naturalny, ale zawiera składniki odzwierzęce (np. wosk pszczeli, lanolinę, mleko kozie), jest wegański, ale był testowany na zwierzętach, jest cruelty free, ale zawiera zarówno składniki syntetyczne, jak i naturalne. Kosmetyki naturalne — definicja i zakres Pojęcie "kosmetyk naturalny" nie jest jednoznacznie zdefiniowane w przepisach prawa kosmetycznego (Rozporządzenie (WE) 1223/2009 nie definiuje naturalności). Dlatego na rynku funkcjonują różne standardy certyfikacyjne (np. COSMOS, NATRUE), które określają: minimalny udział składników naturalnych i organicznych, stopień przetworzenia surowców, ograniczenia dla niektórych konserwantów czy emulgatorów. Kluczowe jest to, że sama naturalność składu nie mówi nic o metodach testowania bezpieczeństwa produktu. Przykład: Ekstrakt z aloesu (Aloe barbadensis) jest składnikiem naturalnym, ale dostawca może posiadać dane toksykologiczne pochodzące sprzed 2013 roku, które obejmowały testy na zwierzętach. Sam kosmetyk zawierający aloes może być zgodny z unijnym zakazem testów, ale niekoniecznie spełniać standardy cruelty free w ścisłym znaczeniu. Kosmetyki wegańskie — skład wolny od surowców zwierzęcych Kosmetyk wegański oznacza, że żaden jego składnik nie pochodzi od zwierząt ani nie jest pozyskiwany z produktów ich przemiany materii. Obejmuje to m.in.: kolagen, elastynę (pozyskiwane zwykle z ryb lub bydła), keratynę (z wełny, rogów, kopyt), wosk pszczeli (cera alba), lanolinę (z owczej wełny), mleko, miód, jaja, jedwab. Jednak produkt wegański nadal może pochodzić od producenta, który dopuszcza testy na zwierzętach. Sam wegański skład nie oznacza zatem automatycznie statusu cruelty free. Przykład: Marka X oferuje wegański krem nawilżający bez składników odzwierzęcych, ale sprzedaje go w Chinach — produkt jest wegański, ale niekoniecznie cruelty free. Kosmetyki cruelty free — pełna eliminacja testów na zwierzętach Pojęcie cruelty free jest związane wyłącznie z metodami badań bezpieczeństwa. Kosmetyk cruelty free: nie był testowany na zwierzętach na żadnym etapie produkcji i dystrybucji, jego surowce również nie były testowane na zwierzętach na zlecenie producenta, producent nie prowadzi sprzedaży w krajach wymagających obowiązkowych testów zwierzęcych (lub dostarcza dokumentację zwalniającą z testów, jeśli to możliwe). Co ważne: kosmetyk cruelty free nie musi być ani naturalny, ani wegański. Może zawierać zarówno składniki syntetyczne, jak i składniki odzwierzęce (jeśli nie były one efektem cierpienia zwierząt, np. lanolina z pozyskiwania wełny). Dlaczego te pojęcia są mylone? Przyczyną zamieszania są przede wszystkim działania marketingowe marek kosmetycznych, które często operują hasłami typu: "naturalny = wegański = etyczny = cruelty free". Brak jednolitych regulacji prawnych w zakresie definicji tych pojęć dodatkowo utrudnia konsumentom właściwe zrozumienie różnic. Badania konsumenckie przeprowadzone przez Humane Society International w 2022 roku pokazują, że: 68% konsumentów błędnie zakłada, że kosmetyki naturalne nie są testowane na zwierzętach, 55% sądzi, że produkty wegańskie automatycznie spełniają normy cruelty free, tylko 29% świadomie rozróżnia oba pojęcia. Przykłady dla pełnego zrozumienia Kosmetyk Naturalny? Wegański? Cruelty free? Krem z woskiem pszczelim TAK NIE TAK (jeśli nie testowany) Serum syntetyczne bez składników zwierzęcych NIE TAK TAK (jeśli nie testowany) Maseczka z miodem sprzedawana w Chinach TAK NIE NIE Żel aloesowy ze starej dokumentacji toksykologicznej TAK TAK TAK (w UE), wątpliwe globalnie Czy Orientana testuje lub testowała kosmetyki na zwierzętach? Marka Orientana, choć założona czternaście lat temu, od samego początku kieruje się zasadą pełnej etyki w produkcji kosmetyków naturalnych. Nigdy nie testowała swoich produktów na zwierzętach ani nie korzystała z surowców, które byłyby testowane w sposób krzywdzący dla zwierząt. Co więcej, Orientana unika również składników pochodzenia zwierzęcego, których pozyskiwanie wiązałoby się ze śmiercią zwierząt lub ich cierpieniem. Dzięki temu konsumenci mogą mieć pewność, że wybierając produkty Orientana, wspierają markę, która stawia na etykę, naturę i szacunek wobec wszystkich istot. Dlaczego wciąż mówi się o testowaniu na zwierzętach, skoro jest zakaz?Temat, który wcale się nie kończy Mimo że w Unii Europejskiej obowiązuje całkowity zakaz testowania kosmetyków na zwierzętach, temat nadal budzi wiele emocji i wątpliwości zarówno wśród konsumentów, jak i w branży kosmetycznej. Przyczyny są złożone i wynikają z realnych problemów, które nadal istnieją w skali globalnej — od złożonych łańcuchów dostaw po niespójność regulacyjną. Problemy z globalnymi łańcuchami dostaw Współczesna produkcja kosmetyków — nawet naturalnych — opiera się na bardzo rozbudowanej, międzynarodowej sieci dostawców surowców. Nawet niewielki krem nawilżający może zawierać 20–40 różnych składników, pochodzących od dostawców z kilku kontynentów. Często jedna firma kosmetyczna nie wytwarza surowców samodzielnie, ale kupuje gotowe ekstrakty, oleje, emolienty, konserwanty czy zagęstniki od globalnych koncernów chemicznych i biotechnologicznych. Problem polega na tym, że część tych firm — zwłaszcza wielkich dostawców przemysłowych — prowadziła lub nadal prowadzi badania toksykologiczne na zwierzętach nie tylko na potrzeby kosmetyki, ale też dla: przemysłu chemicznego, farmaceutycznego, spożywczego, agrochemicznego. Według danych Europejskiej Agencji Chemikaliów (ECHA), ok. 70% substancji zarejestrowanych w systemie REACH posiada dane toksykologiczne pochodzące również z testów na zwierzętach, wykonanych w przeszłości lub na potrzeby innych sektorów przemysłu. Producent kosmetyku naturalnego, nawet jeśli sam nie prowadzi testów na zwierzętach, może korzystać z dokumentacji surowcowej opartej na takich danych, co wprowadza etyczne i komunikacyjne kontrowersje. Brak transparentności u niektórych producentów Nie wszystkie marki kosmetyczne w pełni ujawniają swoje polityki etyczne i praktyki dotyczące testowania. Część firm używa nieprecyzyjnych deklaracji typu: "Nie testujemy gotowych produktów na zwierzętach" "Testujemy tylko wtedy, gdy wymaga tego prawo" "Produkt został przebadany zgodnie z przepisami UE" Takie sformułowania pozwalają firmom formalnie spełniać wymogi prawa unijnego, ale nie informują konsumentów o pełnym zakresie danych toksykologicznych, które obejmują często starsze testy zwierzęce wykonane przez dostawców. W badaniu organizacji Cruelty Free International z 2023 roku, przeprowadzonym na 70 markach działających w Europie i USA, aż 41% firm nie było w stanie precyzyjnie określić, czy wszystkie surowce w ich produktach są wolne od danych pozyskanych w testach na zwierzętach w innych sektorach. Różne regulacje prawne poza UE Mimo że Unia Europejska zakazała testów na zwierzętach w kosmetyce już w 2013 roku, wiele innych państw wciąż posiada niespójne lub znacznie łagodniejsze regulacje. W efekcie: firmy produkujące na rynki globalne muszą dostosowywać dokumentację do różnych przepisów; dla części krajów (np. w Azji czy na Bliskim Wschodzie) testy na zwierzętach nadal pozostają obowiązkowe lub rekomendowane; niektóre kraje formalnie znoszą testy, ale praktycznie wymagają dokumentów, których zdobycie w pełni alternatywnymi metodami jest bardzo trudne. Dla przykładu — w Japonii i Korei Południowej nadal brak jest ogólnokrajowego zakazu testów na zwierzętach dla wszystkich kategorii kosmetyków, choć niektóre marki w tych krajach dobrowolnie wdrażają polityki cruelty free. W Chinach, mimo reformy z 2021 roku, wiele produktów nadal podlega obowiązkowym badaniom bezpieczeństwa, szczególnie w kategorii tzw. "functional cosmetics" (kremy wybielające, filtry UV, produkty lecznicze). Testowanie składników chemicznych w innych celach niż kosmetyczne Jednym z najtrudniejszych problemów etycznych w kosmetyce naturalnej są testy prowadzone na potrzeby innych branż — szczególnie pod kątem prawa chemicznego i środowiskowego. W UE głównym problemem jest wspomniany już system REACH (Registration, Evaluation, Authorisation and Restriction of Chemicals). W przypadku niektórych składników kosmetycznych, które mają również zastosowanie w: produkcji detergentów, nawozów, tworzyw sztucznych, farmaceutyków, organy regulacyjne mogą żądać dodatkowych danych toksykologicznych, które czasem są pozyskiwane z badań na zwierzętach. W raporcie European Chemicals Agency z 2021 roku wskazano, że: "Około 35% substancji rejestrowanych w systemie REACH wymagało wykonania testów toksyczności reprodukcyjnej, rozwojowej lub genotoksycznej na zwierzętach dla pełnego uzupełnienia dokumentacji przemysłowej". Dla producentów kosmetyków naturalnych oznacza to, że nie wszystkie dane surowcowe, które trafiają do ich dokumentacji bezpieczeństwa (CPSR), są w pełni wolne od udziału testów na zwierzętach — mimo że same kosmetyki są zgodne z zakazem unijnym. Podsumowanie eksperckie Dlaczego temat testów na zwierzętach w kosmetyce naturalnej nie znika? Bo nawet przy całkowitym zakazie testowania gotowych kosmetyków: dokumentacja surowcowa często opiera się na starszych badaniach zwierzęcych, globalne przepisy wciąż nie są spójne, łańcuchy dostaw są wielopoziomowe i nieprzejrzyste, wiele testów odbywa się na potrzeby innych branż. Dlatego tak ważna jest świadoma komunikacja marek, pełna transparentność dokumentacji i edukacja konsumentów, którzy często nie zdają sobie sprawy ze złożoności problemu. Świadomy wybór kosmetyków naturalnych Wybór kosmetyków naturalnych to ważny krok w stronę bardziej świadomej i przyjaznej dla skóry pielęgnacji. Składniki pochodzenia roślinnego, mineralnego czy biotechnologicznego oferują szereg korzyści — są łagodne, często lepiej tolerowane przez skórę wrażliwą i wspierają równowagę mikrobiomu. Jednak naturalność składu to jedynie jeden z wielu elementów etycznej i odpowiedzialnej produkcji kosmetyków. W całym procesie powstawania produktu równie istotne są metody badań bezpieczeństwa oraz źródła, z których pochodzą dane toksykologiczne. To właśnie na tym etapie pojawia się najwięcej nieporozumień i trudnych etycznie decyzji. Testy na zwierzętach — temat, który nie zniknie Mimo że w Unii Europejskiej obowiązuje formalny zakaz testowania kosmetyków na zwierzętach od 2013 roku, problem nadal istnieje w szerszym, globalnym kontekście: Globalne łańcuchy dostaw powodują, że wiele surowców kosmetycznych wykorzystywanych w naturalnych formułach ma historię badań toksykologicznych prowadzonych w przeszłości na zwierzętach — często na potrzeby REACH, farmacji, chemii przemysłowej czy środowiskowej. Brak pełnej transparentności ze strony niektórych producentów dodatkowo utrudnia konsumentom ocenę, na ile dana marka rzeczywiście przestrzega zasad cruelty free na każdym etapie produkcji. W wielu krajach poza UE obowiązują nadal mniej rygorystyczne przepisy — w tym zwłaszcza w Chinach, Japonii, Korei Południowej czy na rynkach Bliskiego Wschodu. W efekcie nawet naturalny, ekologiczny kosmetyk może mieć w swojej dokumentacji ślady dawnych testów na zwierzętach — i nie zawsze oznacza to, że producent świadomie łamie zasady etyczne. Często jest to efekt obowiązującego prawa chemicznego lub nieprzejrzystych norm dotyczących bezpieczeństwa środowiskowego. Naturalny, wegański i cruelty free — precyzyjna analiza Dla świadomego konsumenta kluczowe jest oddzielanie kilku pojęć: Naturalność — odnosi się do składu, a nie do metod testowania. Wegańskość — oznacza brak składników pochodzenia zwierzęcego, ale nie mówi nic o testach. Cruelty free — odnosi się wyłącznie do polityki badań i obecności testów na zwierzętach. Pełna etyka w kosmetyce to dopiero suma tych trzech elementów. Dopiero wtedy mówimy o kosmetykach, które nie tylko są naturalne, ale również wegańskie i wolne od cierpienia zwierząt na każdym etapie produkcji i badań. Jak podejmować świadome decyzje zakupowe? Świadomy konsument, który chce dokonywać odpowiedzialnych wyborów, powinien zwrócić uwagę na kilka kluczowych kwestii: Transparentność marki — czy producent jasno komunikuje politykę cruelty free, publikuje informacje o dostawcach i rynku sprzedaży? Sprzedaż międzynarodowa — czy firma prowadzi sprzedaż w krajach, gdzie nadal wymagane są testy na zwierzętach (np. Chiny kontynentalne)? Certyfikaty niezależne — chociaż ich nie omawialiśmy szczegółowo w tym wpisie, mogą być dodatkowym potwierdzeniem etycznej produkcji. Świadomość globalnych przepisów — warto rozumieć różnice prawne pomiędzy UE a innymi rynkami. Cierpliwość wobec złożoności problemu — świat kosmetyki, zwłaszcza naturalnej, to obszar wielu kompromisów między bezpieczeństwem, prawem a etyką. Kluczowy wniosek ekspercki Naturalność nie oznacza automatycznie etyki. Etyczna kosmetyka wymaga nie tylko dobrego składu, ale także pełnej przejrzystości w zakresie badań, dostawców i rynków sprzedaży. Dopiero suma tych elementów pozwala mówić o odpowiedzialnej marce. Źródła naukowe do tego rozdziału (na potrzeby tekstu blogowego możesz je przywoływać): OECD Guidelines for the Testing of Chemicals, 2021 EU Reference Laboratory for alternatives to animal testing (EURL ECVAM), 2020 European Commission. Special Eurobarometer 442 (Attitudes towards Animal Welfare), 2020 Humane Society International, 2021 report Humane Society International, 2022 Global Consumer Survey Regulation (EC) No 1223/2009 COSMOS Standard AISBL NATRUE International Standard ANNA WASILEWSKA - Twórczyni i właścicielka marki Orientana

Dowiedz się więcej
Kosmetyki w ciąży - Orientana

Kosmetyki w ciąży

Kosmetyki pielęgnacyjne w ciąży powinny być bezpieczne zarówno dla przyszłej mamy, jak i rozwijającego się dziecka. Oto kilka wskazówek i propozycji dotyczących kosmetyków pielęgnacyjnych w tym okresie: KOSMETYKI W CIĄŻY? Na co zwracać uwagę przy wyborze Skład: Unikaj produktów zawierających: Retinoidy (retinol, kwas retinowy) – mogą mieć szkodliwy wpływ na rozwój płodu. Salicylany (kwas salicylowy) w wysokich stężeniach. Parabeny, ftalany i formaldehydy. Olejki eteryczne o silnym działaniu (np. szałwiowy, rozmarynowy). Delikatne formuły: Wybieraj kosmetyki przeznaczone dla skóry wrażliwej. Naturalne składniki: Kosmetyki oparte na aloesie, masłach roślinnych (np. shea), olejach (np. sezamowy, kokosowy) są zwykle bezpieczne. Brak intensywnych zapachów: W ciąży skóra jest bardziej wrażliwa, a silne zapachy mogą wywoływać mdłości. Rodzaje kosmetyków pielęgnacyjnych przydatnych w ciąży Na rozstępy: Kremy i olejki do pielęgnacji skóry brzucha, ud i piersi, np. z masłem shea, witaminą E czy olejem z wiesiołka. Produkty przeciw rozstępom dostępne w aptekach, przeznaczone dla kobiet w ciąży. Polecamy Naturalny olejek antycellulitowy 17 ROŚLIN AJURWEDY Do nawilżania skóry: Balsamy lub masła do ciała z delikatnym, naturalnym składem. Dobrym wyborem są masła Róża i Trawa cytrynowa. Olejki do masowania skóry, aby zapobiec przesuszeniu. Do pielęgnacji twarzy: Delikatne kremy nawilżające bez substancji drażniących.. np kremy z serii Hello Daktyl Preparaty regulujące przebarwienia skórne (np. z witaminą C) - np kremy z serii Hello Papaja. Do pielęgnacji piersi: Kremy łagodzące i zapobiegające pękaniu skóry. Specjalistyczne preparaty ujędrniające (bez szkodliwych substancji). Wspaniale sprawdzi się naturalny Olejek do biustu 16 ROŚLIN AJURWEDY  Bezpieczne marki kosmetyków dla kobiet w ciąży Pamiętaj, aby przed zastosowaniem nowego produktu skonsultować się z lekarzem, zwłaszcza jeśli masz wątpliwości co do składu kosmetyku. Kosmetyki Orientana są kosmetykami naturalnymi, w których kompozycje składników zostały zabezpieczone przed rozwojem drobnoustrojów czy pleśni delikatnymi konserwantami, które są dopuszczone do stosowania w produktach naturalnych. Pamiętajcie, że wszystkie kosmetyki, które nie są w 100% olejowe, według prawa unijnego muszą być zabezpieczone konserwantami. Należy mieć na uwadze, że ciąża to czas zmian hormonalnych i możemy zupełnie inaczej reagować na wiele składników niż dotychczas. Skóra może być bardziej wrażliwa czy silniej reagować na niektóre komponenty. Dlatego przez cały okres ciąży należy bacznie obserwować swoją skórę. Może się również zdarzyć, że niektóre zapachy będzie się lubiło bardziej a inne będą przeszkadzały. Możemy zapewnić, że Orientana to marka kosmetyków naturalnych, w których do minimum ograniczyliśmy zastosowanie chemicznych dodatków i do tej pory mieliśmy wyłącznie pozytywne opinie od Pań spodziewających się dziecka jak również od Młodych Mam. Wiele Klientek Orientana pyta o możliwość stosowania Bio Olejku do Biustu przez kobiety w ciąży czy kobiety karmiące. Całkowicie naturalny skład sprawia, że nie ma żadnych przeciwskazań do jego stosowania. Nie ma w nim żadnych składników, które mogłyby w jakikolwiek sposób działać niekorzystnie. Podczas ciąży należy zwracać szczególną uwagę na skład kosmetyków, aby unikać substancji, które mogą być potencjalnie szkodliwe dla rozwijającego się dziecka lub zwiększać ryzyko podrażnień i reakcji alergicznych. SKŁADNIKI KOSMTYKÓW KTÓRYCH NALEŻY UNIKAĆ W CIĄŻY 1. Retinoidy (pochodne witaminy A): Przykłady: retinol, kwas retinowy, retinal, tretinoina, isotretinoina, adapalen. Dlaczego unikać: Mogą powodować wady rozwojowe płodu i są kategorycznie przeciwwskazane w ciąży. 2. Kwas salicylowy i beta-hydroksykwasy (BHA): Przykłady: kwas salicylowy (w wysokim stężeniu), kwas beta-hydroksykwasowy. Dlaczego unikać: W dużych dawkach może przenikać do krwiobiegu i potencjalnie wpływać na zdrowie dziecka. 3. Olejki eteryczne: Przykłady: olejek szałwiowy, rozmarynowy, jaśminowy, cedrowy, eukaliptusowy. Dlaczego unikać: Niektóre olejki mogą powodować skurcze macicy lub działanie toksyczne w wysokich stężeniach. 4. Parabeny: Przykłady: methylparaben, ethylparaben, butylparaben, propylparaben. Dlaczego unikać: Mogą zakłócać gospodarkę hormonalną i wchodzić w interakcje z układem endokrynologicznym. 5. Oksybenzon i jego pochodne: Przykłady: oxybenzone, benzophenone. Dlaczego unikać: Filtry przeciwsłoneczne chemiczne mogą zakłócać układ hormonalny. 6. Aluminium i sole glinu: Przykłady: aluminium chlorohydrate, aluminium zirconium. Dlaczego unikać: Stosowane w antyperspirantach, mogą potencjalnie wpływać na układ nerwowy i hormonalny. 7. SLS/SLES (sodium lauryl sulfate/sodium laureth sulfate): Dlaczego unikać: Mogą powodować podrażnienia skóry i wysuszenie. 8. Alkohole wysuszające: Przykłady: denatured alcohol, isopropyl alcohol. Dlaczego unikać: Mogą wysuszać skórę, co jest szczególnie problematyczne przy wrażliwości skóry w ciąży. KOSMETYKI W CIĄŻY - Bezpieczne alternatywy: Zamiast powyższych składników wybieraj produkty z naturalnymi i delikatnymi składnikami, takimi jak: Masło shea, olej kokosowy, olej migdałowy. Aloes, pantenol, witamina E. Filtry przeciwsłoneczne mineralne (tlenek cynku, dwutlenek tytanu). W razie wątpliwości zawsze warto skonsultować się z dermatologiem lub lekarzem prowadzącym.

Dowiedz się więcej
daktyl w kosmetykach naturalnych - Orientana

daktyl w kosmetykach naturalnych

Ekstrakt z daktyli to naturalny składnik pozyskiwany z owoców palmy daktylowej (Phoenix dactylifera). Daktyle są uprawiane i spożywane od tysięcy lat i są powszechnie znane ze swojego słodkiego smaku i wartości odżywczych. Niedawno przemysł kosmetyczny dostrzegł potencjalne zalety ekstraktu z daktyli w pielęgnacji skóry i na rynkach zagranicznych pojawiły się kosmetyki z daktylem. Orientana jest pierwszą marką w Polsce, która zastosowała ten ekstrakt w kosmetykach naturalnych. Jak przygotowuje się ekstrakt z daktyli? Proces ekstrakcji polega na uzyskaniu esencji z daktyli poprzez wyciskanie lub macerowanie owoców. Ekstrakt przygotowywany jest w Polsce ze świeżych daktyli importowanych z certyfikowanych upraw. Otrzymany ekstrakt zawiera bogate stężenie witamin, minerałów, przeciwutleniaczy i innych związków bioaktywnych, które mogą korzystnie wpływać na skórę. Jak działa daktyl w kosmetykach? nawilżenie skóry Ekstrakt z daktyli znany jest ze swoich doskonałych właściwości nawilżających. Pomaga nawilżyć skórę i zapobiega utracie wilgoci, dzięki czemu jest szczególnie korzystny dla skóry suchej i odwodnionej. Naturalne cukry obecne w ekstrakcie z daktyli działają jak humektanty, przyciągając i zatrzymując wilgoć, promując w ten sposób zdrową i elastyczną cerę. ochrona antyoksydacyjna Daktyle są bogatym źródłem przeciwutleniaczy, takich jak flawonoidy, związki fenolowe i karotenoidy. Te przeciwutleniacze pomagają neutralizować wolne rodniki, które są niestabilnymi cząsteczkami mogącymi powodować uszkodzenia komórek skóry i przyspieszać proces starzenia. Włączenie ekstraktu z daktyli do produktów do pielęgnacji skóry zapewnia ochronę przed stresem oksydacyjnym i pomaga zachować młody wygląd. właściwości przeciwstarzeniowe (anti-ageing) Zawartość przeciwutleniaczy w ekstrakcie z daktyli, w połączeniu z jego zdolnością do mocnego nawilżenia, czyni go cennym składnikiem przeciwstarzeniowej pielęgnacji skóry. Może pomóc zmniejszyć widoczność drobnych linii i zmarszczek, poprawić elastyczność skóry oraz poprawić ogólny koloryt i teksturę skóry. ukojenie skóry Ekstrakt z daktyli posiada naturalne właściwości kojące i łagodzące, dzięki czemu nadaje się do pielęgnacji skóry wrażliwej lub podrażnionej. Daktyl łagodzić zaczerwienienia, podrażnienia i swędzenie, zapewniając skórze ulgę i komfort. odżywienie i rewitalizacja Bogactwo witamin, minerałów i aminokwasów w ekstrakcie z daktyli może odżywiać skórę i wspierać jej witalność. Te składniki odżywcze pomagają uzupełnić niezbędne elementy, promują regenerację komórek i poprawiają ogólny stan zdrowia skóry. Kosmetyki z daktylem Orientana jako pierwsza marka w Polsce zastosowała ekstrakt z daktyli w kosmetykach do twarzy, które przeznaczone są do każdej cery i dla osób w każdym wieku. Nasze kosmetyki z daktylem: WYJĄTKOWY KREM NAWILŻAJĄCY HELLO DAKTYL Doskonale nawilża skórę i łagodzi ewentualne podrażnienia już po pierwszej aplikacji. Zapewnia twarzy naturalnie świeży i wypoczęty wygląd dzięki rozświetlającym drobinkom brzoskwiniowej miki. Kosmetyk ten ma przyjemną formułę kremowego żelu, która sprawia, że szybko się wchłania i łatwo rozprowadza stanowiąc idealną bazę pod makijaż. KOMFORTOWY KREM ODŻYWCZY HELLO DAKTYL Działa odżywczo i regenerująco na skórę twarzy oraz okolice wokół oczy. Optymalnie nawilża pozostawiając odczucie jedwabistej i miękkiej skóry. Poprawia także jej elastyczność i jędrność. Zmiękcza skórę i wspiera jej odbudowę. Krem ma bogatą konsystencję, która pozostawia przyjemną, nietłustą ochronną warstwę na skórze. WITAMINOWY KREM-MASKA NA NOC HELLO DAKTYL Maska, która może być używana okazjonalnie lub codziennie – zamiast kremu na noc. To prawdziwa bomba witaminowa dla zmęczonej, wymagającej regeneracji cery. Efekt działania jest widoczny już po pierwszej aplikacji. Uelastycznia, odżywia i wzmacnia funkcje barierowe skóry. Maska ma aksamitną i treściwą konsystencję, która uprzyjemnia jej aplikację. AKTYWNE SERUM WYGŁADZAJĄCE HELLO DAKTYL Lekkie serum w postaci emulsji fantastycznie nawilża i wygładza powierzchnię skóry. Sprawia, że zmarszczki stają się mniej widoczne, cera ma bardziej wyrównany koloryt i poprawia się jej elastyczność. Wspiera procesy regeneracji naskórka. Półpłynna konsystencja zapewnia błyskawiczne wchłanianie kosmetyku. PEELING KWASOWY HELLO DAKTYL Peeling bez drobinek ścierających, oparty na kwasach AHA i bogaty w ekstrakty roślinne. Działa zluszczająco, wygładzająco i łagodząco. Poprawia koloryt skóry I zapewnia jej blask oraz rozświetlony wygląd. Rewitalizuje I regeneruje skórę. Ma przyjemną, żelową konsystencję I praktyczny dozownikw  postaci pipetki. DELIKATNY ŻEL DO MYCIA TWARZY HELLO DAKTYL Niezwykle łagodny dla skóry i skuteczny wobec zanieczyszczeń. Nie narusza naturalnego odczynu pH skóry twarzy, nie powoduje przesuszenia ani ściągnięcia. Zostawia cerę idealnie oczyszczoną, nawilżoną, miękką i komfortowo świeżą. Dobrze się pieni i łatwo spłukuje wodą. Żel jest wydajny i umieszczony w praktycznej tubie, co ułatwia jego dozowanie. REWITALIZUJĄCY LOTION TONIZUJĄCY HELLO DAKTYL Tonik do twarzy w postaci odżywczo-łagodzącego lotionu. Lekka konsystencja w mlecznym kolorze otula skórę mocą nawilżenia i niweluje ewentualne podrażnienia. Świetnie przygotowuje cerę do kolejnych zabiegów i kosmetyków. Korzystanie oddziałuje na poprawę napięcia i elastyczności skóry. Nie wymaga użycia wacików. W każdym z kosmetyków ekstrakt z daktyli połączyliśmy z innymi dobroczynnymi składnikami, aby wzmocnić jego działanie i stworzyć kompleksowe rozwiązania do pielęgnacji skóry. Wegańska, naturalna kolekcja kosmetyków Hello Daktyl doskonale nadaje się do codziennej pielęgnacji każdego rodzaju cery zapewniając jej optymalny poziom nawilżenia, odżywienia i działanie przeciwstarzeniowe. https://www.youtube.com/watch?v=vQceIz9Xa7U Kampania reklamowa na premierę serii HELLO DAKTYL ???? https://www.youtube.com/watch?v=tN1Lwz3btWg Wizażanki oceniły serię Hello DAKTYL ????

Dowiedz się więcej
Kosmetyki na lato - co spakować do wakacyjnej kosmetyczki (poradnik) - Orientana

Kosmetyki na lato - co spakować do wakacyjnej kosmetyczki (poradnik)

Lato to czas, kiedy szczególnie dbamy o skórę i ciało. Ciepłe dni, intensywne słońce, kąpiele w morzu czy basenie – wszystko to sprawia, że nasza skóra i włosy potrzebują nieco innej pielęgnacji niż zimą czy jesienią. Zmieniamy garderobę na lżejszą, więcej przebywamy na świeżym powietrzu i częściej wystawiamy ciało na słońce, dlatego kosmetyki, których używamy latem, powinny być lekkie, skuteczne i dobrze dopasowane do sezonowych potrzeb. Jak wybierać kosmetyki na lato? Przede wszystkim zwracaj uwagę na ich działanie nawilżające i ochronne. Latem warto stawiać na produkty, które nie obciążają skóry, szybko się wchłaniają i wspierają jej regenerację po ekspozycji na słońce. Ważna jest także ochrona przeciwsłoneczna oraz odpowiednia pielęgnacja włosów, które również narażone są na działanie promieni UV, chloru i słonej wody. W tym wpisie podpowiemy, jak stworzyć idealną wakacyjną kosmetyczkę, czego nie powinno w niej zabraknąć i jak uniknąć najczęstszych błędów pielęgnacyjnych podczas lata. Jak dbać o skórę latem? Latem skóra wymaga szczególnej troski – jest intensywnie wystawiana na działanie promieni słonecznych, wysokich temperatur i częstych zmian wilgotności. Wszystko to może prowadzić do przesuszenia, podrażnień, a nawet przedwczesnego starzenia. Dlatego warto zadbać o nią kompleksowo – zarówno od wewnątrz, jak i z zewnątrz. Nawodnienie to podstawa! Odpowiednie nawodnienie organizmu to jeden z najważniejszych elementów letniej pielęgnacji skóry. Picie wody wspomaga procesy regeneracyjne, poprawia elastyczność skóry i chroni ją przed nadmiernym przesuszeniem. W upalne dni warto pić nawet więcej niż zalecane 2 litry dziennie – organizm szybciej traci płyny, a to bezpośrednio wpływa na kondycję cery. Równie istotne jest stosowanie kosmetyków o lekkiej, nawilżającej formule, które nie obciążają skóry, ale skutecznie dostarczają jej wilgoci. Kremy, sera, mgiełki czy żele na bazie aloesu, kwasu hialuronowego czy hydrolatów to świetny wybór na lato – przynoszą ulgę i chronią przed przesuszeniem spowodowanym słońcem czy klimatyzacją. Zasady bezpiecznego opalania Letnie słońce potrafi być zdradliwe, dlatego ważne jest przestrzeganie podstawowych zasad ochrony przeciwsłonecznej. Unikaj ekspozycji na słońce w godzinach szczytu, czyli między 11:00 a 15:00, kiedy promieniowanie UV jest najsilniejsze. Wychodząc z domu, zakładaj kapelusz z szerokim rondem i okulary przeciwsłoneczne z filtrem UV, które chronią nie tylko oczy, ale i delikatną skórę wokół nich. Nie zapominaj o kremie z filtrem SPF 20+ lub wyższym – to absolutna podstawa każdej letniej pielęgnacji. Krem powinien być aplikowany około 20 minut przed wyjściem na słońce, a następnie ponawiany co 2-3 godziny oraz po każdej kąpieli. Regularność stosowania to klucz do skutecznej ochrony i uniknięcia poparzeń, przebarwień czy przedwczesnego starzenia się skóry. Dieta ma znaczenie Latem warto zadbać również o zdrową, lekką i bogatą w antyoksydanty dietę, która wspiera skórę od środka. Produkty bogate w witaminę C, E, beta-karoten oraz cynk wspomagają naturalną ochronę przed słońcem i poprawiają regenerację skóry. Sięgaj po świeże owoce i warzywa (np. marchewkę, pomidory, truskawki, arbuza), orzechy, nasiona i ryby. Nie bez znaczenia jest również ograniczenie spożycia alkoholu i cukru – te składniki mogą prowadzić do odwodnienia organizmu i pogorszenia wyglądu skóry. Zbilansowana dieta i odpowiednie nawodnienie działają synergicznie z kosmetykami, zapewniając skórze zdrowy, letni blask. Kosmetyki do twarzy na lato – co warto mieć? W okresie letnim skóra twarzy szczególnie odczuwa skutki działania słońca, wiatru i wysokiej temperatury. Potrzebuje lekkiej, a zarazem skutecznej pielęgnacji: nawilżenia, ukojenia i ochrony. Poniżej znajdziesz sprawdzone propozycje kosmetyków, które warto włączyć do codziennej rutyny. Lekka konsystencja i silne nawilżenie Latem zdecydowanie warto unikać ciężkich, tłustych formuł, które mogą zapychać pory i potęgować uczucie nieświeżości na twarzy. Najlepiej sprawdzają się lekkie kosmetyki oparte na wodnej bazie, które szybko się wchłaniają i nie rolują się pod kremem z filtrem SPF. Serum-ampułki od Orientana – lekka formuła, mocne działanie Naturalne serum ampułki od Orientana to cztery skoncentrowane formuły odpowiadające na najczęstsze potrzeby skóry: nawilżenie, przebarwienia, regenerację skóry i prewencję utraty elastyczności. Każde z nich ma lekką konsystencję opartą na wodzie, dzięki czemu doskonale nadaje się pod krem z filtrem SPF – nie roluje się, nie zapycha porów, a przy tym skutecznie pielęgnuje skórę. Prawdziwą bombą nawilżenia jest Serum Ampułka z Trehalozą i Kwasem Hialuronowym (HA) – idealne na upały, gdy skóra potrzebuje głębokiego nawodnienia i odświeżenia. Esencja ze śluzem ślimaka – wieczorna regeneracja Esencja do twarzy ze śluzem ślimaka to produkt, który doskonale uzupełnia letnią rutynę pielęgnacyjną – szczególnie wieczorem. Ma działanie kojące, łagodzące, regenerujące i ujędrniające. Śluz ślimaka to znany składnik w pielęgnacji azjatyckiej, ceniony za zdolność do przyspieszania odnowy naskórka i głębokiego nawilżenia. Najlepiej działa stosowany na noc, gdy skóra intensywnie się regeneruje. Krem Hello Papaja – lekki i energetyzujący Energetyzujący krem do twarzy Hello Papaja z witaminą C to propozycja idealna na dzień. Jego lekka konsystencja szybko się wchłania, nie zostawia tłustej warstwy i świetnie współgra z kremem z filtrem UV. Witamina C rozjaśnia, dodaje blasku i wspiera ochronę przeciwsłoneczną, a papaja działa delikatnie złuszczająco i wygładzająco. Postaw na witaminę C Witamina C to składnik, który latem zdecydowanie powinien znaleźć się w Twojej pielęgnacji. Po pierwsze, wzmacnia działanie filtrów SPF, neutralizując wolne rodniki powstałe pod wpływem promieni UV. To oznacza dodatkową tarczę ochronną przed fotostarzeniem i utratą elastyczności. Po drugie, witamina C działa rozjaśniająco i rozświetlająco – wyrównuje koloryt skóry, zmniejsza widoczność przebarwień i dodaje cerze zdrowego blasku, który latem jest szczególnie pożądany. Orientana oferuje całą serię kosmetyków z witaminą C, które doskonale sprawdzą się latem. To nie tylko krem Hello Papaja, ale także inne produkty z tej samej linii – wszystkie o lekkich formułach i skutecznym działaniu antyoksydacyjnym. Oto rozpisana sekcja bloga zgodnie z Twoim planem: Piękne ciało latem – co warto stosować? Latem chętnie odsłaniamy więcej ciała, dlatego warto zadbać o to, by skóra była nie tylko gładka i miękka, ale również dobrze odżywiona, nawilżona i pełna blasku. Promienie słoneczne, morska sól czy chlorowana woda mogą prowadzić do przesuszenia i szorstkości, dlatego letnia pielęgnacja ciała powinna skupiać się na regeneracji i ochronie. Jednym z najlepszych sposobów na zapewnienie skórze komfortu są odpowiednio dobrane olejki i masła do ciała. Olejki i masła do ciała Latem warto wybierać kosmetyki do pielęgnacji ciała bogate w naturalne oleje roślinne, masła i ekstrakty, które dostarczają skórze cennych składników odżywczych, wspierają jej barierę ochronną i zapobiegają nadmiernej utracie wody. Olejki do ciała mają lekką, przyjemną konsystencję i szybko się wchłaniają, pozostawiając skórę miękką i elastyczną, bez uczucia lepkości. Wzbogacone o witaminy i antyoksydanty, działają nawilżająco, regenerująco i kojąco, a ich subtelny zapach dodatkowo działa relaksująco – idealnie po słonecznym dniu. Masła do ciała, choć gęstsze, doskonale sprawdzą się po opalaniu lub wieczorem, kiedy skóra potrzebuje intensywnego odżywienia. Szczególnie warto zwrócić uwagę na masło shea, kakaowe czy mango – są niezwykle bogate w lipidy, witaminy i przeciwutleniacze, które skutecznie łagodzą podrażnienia, wspomagają gojenie i przywracają skórze miękkość. Produkty tego typu są idealne po opalaniu – pomagają zregenerować skórę, złagodzić ewentualne podrażnienia i utrzymać opaleniznę na dłużej. Warto aplikować je na jeszcze lekko wilgotną skórę po kąpieli – wtedy lepiej się wchłaniają i zatrzymują wilgoć w naskórku.   Oto rozpisana sekcja bloga według Twojego planu: Pielęgnacja włosów latem – jak chronić je przed słońcem i wodą? Latem włosy są narażone na wiele szkodliwych czynników – intensywne promieniowanie UV, sól morską, chlorowaną wodę, a także częstsze mycie i przesuszenie spowodowane wysokimi temperaturami. To wszystko sprawia, że stają się łamliwe, matowe, puszą się i tracą blask. Właściwa pielęgnacja może jednak skutecznie temu zapobiec. Ochrona i regeneracja olejkami Jednym z najprostszych, a zarazem najskuteczniejszych sposobów ochrony włosów latem jest olejowanie. Szczególnie dobrze sprawdzają się w tym celu ajurwedyjskie olejki do włosów Orientana, które bazują na tradycyjnych recepturach z Indii, bogatych w ekstrakty roślinne i naturalne oleje. Olej działa jak bariera ochronna – tworzy cienką warstwę wokół włosa, która zabezpiecza go przed utratą wilgoci, działaniem słońca oraz szkodliwymi substancjami zawartymi w wodzie morskiej i basenowej. Co ciekawe, badania wykazują, że olej kokosowy i inne oleje nasycone potrafią penetrować łodygę włosa, wzmacniając jego strukturę od wewnątrz i zmniejszając ryzyko uszkodzeń mechanicznych i utraty protein. Jak stosować olej latem? Najlepiej nanieść kilka kropel olejku na długość włosów przed wyjściem na plażę czy basen – nie tylko zabezpieczy włosy, ale również nada im zdrowy wygląd. Wieczorem warto wykonać bardziej intensywny zabieg – nałożyć olej na włosy na 1–2 godziny (lub na całą noc), a następnie umyć je delikatnym szamponem. Odżywki i maski – regeneracja po ekspozycji na słońce Po dniu spędzonym na słońcu włosy potrzebują regeneracji. Świetnie sprawdzają się tu maski i odżywki bogate w emolienty, proteiny i humektanty, które przywracają włosom elastyczność i zapobiegają ich łamliwości. Orientana Trycho Regeneracja Odżywka‑Maska zawiera bogatą formułę z wyciągiem z liczi, olejem z kamelii (tsubaki), olejem z krokosza, masłem mango i olejem pracaxi, a także kompleks FiberHance™ BM Solution oraz ekstrakty z eclipta prostrata i imbiru. Taka kompozycja działa wszechstronnie: Proteiny jedwabiu i keratyna wzmacniają strukturę włosa i odbudowują mostki siarczkowe Humektanty (np. gliceryna, panthenol) zatrzymują wilgoć i zapobiegają przesuszeniu Emolienty wygładzają łuski włosa, ułatwiają rozczesywanie i chronią przed szkodliwymi czynnikami, w tym UV i wysoką temperaturą stylizacji Ekstrakty z liczi i imbiru działają regenerująco i pobudzają krążenie w skórze głowy. Latem warto stosować ją 2–3 razy w tygodniu jako maskę (na 15–20 minut) lub codziennie jako odżywkę (1–2 min) – włosy stają się miękkie, lśniące i silniejsze. Oczywiście – oto rozpisana sekcja bloga: Mgiełki bez alkoholu – ochrona i odświeżenie Latem, kiedy temperatura rośnie, a skóra i włosy szybciej się przesuszają, warto mieć zawsze pod ręką coś, co przynosi natychmiastową ulgę i orzeźwienie. Mgiełki bez alkoholu to jeden z najprostszych, a zarazem najbardziej uniwersalnych kosmetyków na lato – idealne zarówno do włosów, jak i ciała. Mgiełki odświeżają, nawilżają, przynoszą ulgę i działają aromaterapeutycznie – poprawiają samopoczucie i relaksują. Są szczególnie przydatne w podróży, na plaży, w pracy czy po treningu. Dzięki lekkiej formule mogą być używane kilka razy dziennie, także na skórę twarzy. Dlaczego warto wybierać mgiełki bez alkoholu? W przeciwieństwie do wielu klasycznych produktów, mgiełki Orientana nie zawierają alkoholu, który mógłby przesuszać skórę i włosy. Zamiast tego zawierają składniki nawilżające, które pielęgnują skórę i włosy nawet w najgorętsze dni. Mgiełki mają subtelne, naturalne zapachy, które działają nie tylko odświeżająco, ale i poprawiają nastrój, zapewniając uczucie świeżości i lekkości przez cały dzień. Do ciała i włosów – wielofunkcyjna pielęgnacja Mgiełki możesz stosować: na ciało – by szybko się odświeżyć, nawilżyć skórę i poczuć przyjemny zapach, na włosy – by nadać im miękkości, ochronić przed wysuszeniem i zniwelować zapach chloru czy soli morskiej, Zobacz wszystkie dostępne wersje na stronie mgiełki do włosów i ciała Orientana – znajdziesz tam różnorodne warianty zapachowe i funkcjonalne, idealne do torebki, plażowej torby czy bagażu podręcznego.   Jakich błędów unikać latem? Lato to czas relaksu, wakacyjnych wyjazdów i aktywności na świeżym powietrzu. Niestety, to również moment, kiedy łatwo popełnić pielęgnacyjne i zdrowotne błędy, które mogą odbić się na kondycji skóry, włosów i samopoczuciu. Oto najczęstsze pułapki, których warto unikać, by naprawdę cieszyć się latem – zdrowo i świadomie. Kosmetyczne i zdrowotne pułapki Brak ochrony przeciwsłonecznej Jednym z największych błędów jest pomijanie stosowania kremów z filtrem SPF. Skóra wystawiona na działanie promieniowania UV bez ochrony nie tylko łatwiej ulega poparzeniom, ale też szybciej się starzeje. Może to prowadzić do pojawienia się przebarwień, utraty jędrności i powstawania zmarszczek. Pamiętaj, by stosować filtr SPF 20 lub wyższy każdego dnia – nie tylko na plaży! Nadmierna ekspozycja na słońce Choć opalona skóra wygląda atrakcyjnie, zbyt długie przebywanie na słońcu – zwłaszcza między 11:00 a 15:00 – to prosty przepis na odwodnienie, przegrzanie, a nawet udar cieplny. Staraj się przebywać w cieniu, nosić lekką odzież z długim rękawem i nie zapominaj o nakryciu głowy, np. kapeluszu lub chustce. Zbyt mało wody W upalne dni organizm znacznie szybciej traci wodę, dlatego tak ważne jest regularne picie. Odwodnienie wpływa nie tylko na ogólne samopoczucie, ale też na wygląd skóry – staje się ona poszarzała, sucha, mniej elastyczna. Woda to najprostszy i najskuteczniejszy kosmetyk od wewnątrz! Zbyt ciężkie kosmetyki Latem skóra potrzebuje lekkości – grube, tłuste kremy mogą zatykać pory i nasilać problem przetłuszczania się cery. Warto wybierać kosmetyki o żelowej, wodnej lub emulsyjnej konsystencji, które szybko się wchłaniają i pozwalają skórze oddychać. Pomijanie pielęgnacji po słońcu Wiele osób skupia się wyłącznie na ochronie przeciwsłonecznej, zapominając, że skóra potrzebuje również regeneracji. Po dniu na plaży lub spacerze na słońcu warto sięgnąć po nawilżające produkty po opalaniu, maski do włosów i olejki, które złagodzą skutki działania promieni UV i przywrócą równowagę. Podsumowując: świadoma pielęgnacja latem to nie tylko kwestia urody, ale zdrowia. Unikanie tych błędów pozwala lepiej cieszyć się wakacjami i zadbać o siebie bez przykrych niespodzianek. Kosmetyki na lato to must-have każdej kosmetyczki – szczególnie wtedy, gdy chcemy czuć się dobrze w swojej skórze i cieszyć się wakacjami bez przykrych niespodzianek. Lekkie, skuteczne i wielozadaniowe formuły nie tylko chronią skórę i włosy przed słońcem, wiatrem i wodą, ale też sprawiają, że codzienna pielęgnacja staje się prostsza, szybsza i bardziej komfortowa – nawet w podróży. Wybierając produkty oparte na naturalnych składnikach, dbasz o siebie w sposób świadomy i przyjazny dla skóry. Sprawdź ofertę Orientana – znajdziesz tam kosmetyki stworzone z myślą o letnich potrzebach, które zadbają o Twoją skórę, włosy i dobre samopoczucie przez całe wakacje.

Dowiedz się więcej