Kiedy ktoś pyta mnie o najprostszy sekret gładkiej skóry, zawsze odpowiadam: peeling. To właśnie on sprawia, że skóra odzyskuje blask, jest lepiej ukrwiona i chłonie aktywne składniki jak gąbka. Uwielbiam peelingi w spa, ale na co dzień stawiam na domowe peelingi – szybkie, naturalne, pachnące i dostępne dla każdego. Nic nie kosztują, robię je z tego co mam właśnie pod ręką i mogę sobie sama zmieniać zapachy. Dziś chcę się z Tobą podzielić moimi ulubionymi przepisami na domowy peeling, opowiedzieć, jak często go robić i co jest absolutnie kluczowe po zabiegu – czyli nawilżenie i regeneracja. To właśnie wtedy moja skóra najbardziej docenia Nawilżająco-regenerujący balsam do ciała Drzewo Sandałowe Orientana. Co to jest domowy peeling i jak działa Domowy peeling to zabieg mechanicznego złuszczania skóry za pomocą naturalnych drobinek, które usuwają martwe komórki naskórka. Wystarczy kilka minut, aby skóra stała się: • gładsza i bardziej miękka, • jaśniejsza i rozświetlona, • lepiej ukrwiona i dotleniona, • gotowa do wchłonięcia balsamu czy masła. To proste: jeśli usuniesz „stary” naskórek, Twoja pielęgnacja zaczyna działać głębiej i skuteczniej. Rodzaje domowych peelingów Uwielbiam to, że peeling możesz zrobić niemal z tego, co masz w kuchni. Najczęściej wybieram: • Peeling cukrowy – idealny dla skóry normalnej, bo cukier delikatnie rozpuszcza się podczas masażu. • Peeling kawowy – pobudza krążenie i działa antycellulitowo, dodatkowo pięknie pachnie. • Peeling solny – intensywnie oczyszcza, ale polecam raczej na ciało niż na delikatne partie. • Peeling owsiany – najłagodniejszy, doskonały dla skóry suchej i wrażliwej. Dlaczego warto robić domowy peeling regularnie? Kiedyś myślałam, że peeling to zabieg „od święta”. Dziś wiem, że regularność zmienia wszystko. Dzięki domowemu peelingowi: • moje kosmetyki działają skuteczniej, • skóra wygląda zdrowiej i bardziej promiennie, • cellulit staje się mniej widoczny, • a ja czuję się, jakbym wyszła z domowego SPA. Moje sprawdzone przepisy na domowy peeling Peeling cukrowy z olejem kokosowym i miodem Składniki: 2 łyżki cukru, 1 łyżka oleju kokosowego, 1 łyżeczka miodu. Działanie: delikatne złuszczanie + nawilżenie i ukojenie. Peeling kawowy na cellulit Składniki: fusy z kawy, 1 łyżka oleju migdałowego, szczypta cynamonu. Działanie: pobudza mikrokrążenie, wspomaga walkę z cellulitem. Peeling owsiany dla skóry wrażliwej Składniki: 2 łyżki płatków owsianych (zmielonych), 1 łyżka jogurtu naturalnego, kilka kropel miodu. Działanie: bardzo łagodne złuszczanie, odżywienie i ukojenie skóry. Jak często robić peeling w domu? Nie bójmy się peelingów ale dostosujmy je do skóry ciała. • Skóra normalna: 1–2 razy w tygodniu. • Skóra sucha i wrażliwa: co 10–14 dni. • Skóra tłusta, zrogowaciała: nawet 2 razy w tygodniu. Ważne, by nie przesadzić – zbyt częsty peeling może osłabić barierę skóry i sprawić, że będzie bardziej wrażliwa. Co zrobić po peelingu- kluczowy krok pielęgnacji To moment, w którym skóra chłonie wszystko jak gąbka. Jeśli pozostawisz ją „nagą”, możesz odczuwać ściągnięcie i podrażnienie. Dlatego zawsze powtarzam: peeling to dopiero połowa sukcesu. Druga połowa to odżywienie, nawilżenie i regeneracja. Właśnie wtedy sięgam po kosmetyk, który działa jak kojący opatrunek – Nawilżająco-regenerujący balsam do ciała Drzewo Sandałowe Orientana. Dlaczego wybieram balsam Drzewo Sandałowe? Skład pełen natury – aloes koi i nawilża, masło mango odżywia, olej ze słodkich migdałów zmiękcza. • Długotrwałe nawilżenie i regeneracja – skóra po peelingu nie tylko odzyskuje komfort, ale też zostaje otulona barierą ochronną. • Aromaterapia – zapach drzewa sandałowego działa na mnie jak domowe spa: wycisza, relaksuje i pomaga mi zakończyć dzień spokojnym rytuałem. To połączenie działania i przyjemności sprawia, że peeling i balsamowanie stały się dla mnie ulubionym rytuałem wieczornym. Olejowanie ciała Po peelingu warto zrobić także olejowanie ciała. Olejowanie ciała to naturalna metoda pielęgnacji skóry, wywodząca się z ajurwedyjskich rytuałów. Polega na wmasowywaniu w skórę olejów roślinnych, które intensywnie nawilżają, odżywiają i wzmacniają barierę hydrolipidową. Regularne stosowanie olejowania po peelingu sprawia, że skóra staje się gładka, miękka i bardziej elastyczna. Dodatkowo masaż olejkiem poprawia krążenie, wspiera detoksykację organizmu i działa relaksująco. To doskonały sposób, aby połączyć codzienną pielęgnację z chwilą wyciszenia i uważności dla ciała. Masła do ciała W naszej ofercie masz do wyboru także masła do ciała. Warto stosować je po peelingu, ponieważ intensywnie regenerują skórę i uzupełniają utraconą podczas złuszczania warstwę lipidową. Bogate w naturalne masła roślinne, takie jak masło shea, głęboko odżywiają i nawilżają, pozostawiając skórę jedwabiście gładką. Dzięki temu skóra lepiej zatrzymuje wilgoć i staje się bardziej elastyczna. Regularne używanie maseł po peelingu wzmacnia efekty zabiegu, zapewniając zdrowy, promienny wygląd ciała. Najczęstsze błędy przy domowym peelingu • Tarcie skóry zbyt mocno i zbyt długo. • Zbyt częste wykonywanie zabiegu. • Pomijanie kroku nawilżania po peelingu. • Stosowanie składników, które mogą uczulać (np. cynamon, jeśli ktoś ma skórę wrażliwą). O co pytacie: Czy domowy peeling działa tak samo jak drogeryjny? Tak – często nawet lepiej, bo masz pełną kontrolę nad składem. Czy mogę używać peelingu na twarz? Tylko bardzo delikatne wersje, np. owsiane – twarz wymaga łagodniejszej pielęgnacji niż ciało. Czy domowy peeling można przechowywać? Lepiej przygotować porcję „na raz”, ponieważ nie zawiera konserwantów. Czy po peelingu konieczny jest balsam? Tak – to absolutny krok obowiązkowy, bo złuszczona skóra potrzebuje natychmiastowej regeneracji. Dlaczego polecasz balsam Drzewo Sandałowe Orientana? Bo oprócz nawilżenia i odżywienia oferuje też aromaterapeutyczny relaks – to coś więcej niż zwykła pielęgnacja. Czy balsam nie jest za ciężki na lato? Nie – jego konsystencja jest lekka, szybko się wchłania i nie zostawia tłustej warstwy. Czy peeling pomaga w walce z cellulitem? Tak, szczególnie kawowy – poprawia krążenie i ujędrnia skórę. Jak przygotować skórę do samoopalacza? Peeling dzień wcześniej, a po nim obowiązkowo balsam, aby uniknąć smug. Czy balsam Drzewo Sandałowe można stosować codziennie? Tak – nawet warto, szczególnie po kąpieli i prysznicu. Pamiętajcie Domowy peeling to prosty rytuał, który w kilka minut potrafi odmienić kondycję skóry. Usuwa martwy naskórek, wygładza i przygotowuje ciało na przyjęcie odżywczych składników. Ale pamiętaj – złuszczanie to tylko pierwszy krok. Dla mnie kluczowe jest to, co następuje potem: regeneracja i nawilżenie. Dlatego zawsze kończę peeling wieczornym rytuałem z Nawilżająco-regenerującym balsamem do ciała Drzewo Sandałowe Orientana. To właśnie on sprawia, że skóra jest nie tylko gładka i miękka, ale także otulona zapachem, który koi zmysły. Domowe peelingi i naturalny balsam – proste, skuteczne i pięknie pachnące połączenie, które daje mi poczucie zadbania o siebie w najpełniejszym wymiarze.